Wpis z mikrobloga

rzeczy do szpitala spakowane, niby idę na zamknięty do tego samego szpitala kolejny raz, ale ciągle mam niepokój związany z samym pobytem i tym, że niemiły pan ochroniarz przeszukujący moje rzeczy połowy mi nie wpuści, bo takie będzie jego widzimisię (ostatnio nawet dezodorant mi zabrał)
lukija - rzeczy do szpitala spakowane, niby idę na zamknięty do tego samego szpitala ...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
  • 31
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@lukija: niedaleko mnie jest poprawczak i ponoć były tam przypadki że dzieciaki psikały sobie dezodorantem do twarzy by mieć fazę.
  • Odpowiedz
@H01W3D nie koniecznie. Jeśli choroba jest na tyle uciążliwa, że pacjent sobie nie radzi, wtedy poddawany jest hospitalizacji.
W dużej mierze zależy od lekarza, czasem wystarczy mieć myśli samobójcze i to już jest podstawą do oddziału zamkniętego.
  • Odpowiedz