Wpis z mikrobloga

@kodishu: praca, praca i jeszcze raz praca, a do tego wiedza i kreatywność i korzystanie z dorobku innych (oferty publikowane w internecie). W zasadzie wystarczającym narzędziem jest skyscanner - już z wykorzystaniem jego funkcji powinno się dać znaleźć coś taniego, a inne, bardziej zaawansowane rzeczy to tylko usprawniacze.

Przydatna jest też znajomość zasad rynku lotniczego. Np. że tanie linie można kupować odcinkami OW, a tradycyjne najczęściej mają najlepszą cenę na
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
Przydatna jest też znajomość zasad rynku lotniczego. Np. że tanie linie można kupować odcinkami OW, a tradycyjne najczęściej mają najlepszą cenę na RT.


@kishibashi możesz to rozwinąć?
  • Odpowiedz
@kodishu: mogę, ale to i tak mało ma sensu, bo przeróżnych zasad są dziesiątki, jak nie setki i trudno to jakoś łatwo kompleksowo przedstawić.

W skrócie chodzi o to, że rynek lotniczy dzieli się na linie LCC (tanie) i Legacy (tradycyjne). W ostatnich latach jest jednak coraz więcej hybryd i różnice się powoli zacierają. Linie LCC sprzedają bilety po stałych cenach odcinkami. W rezultacie kupując bilet Warszawa - Londyn -
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@kishibashi dzięki, nie wiedziałem o tym.
A kiedy, z jakim wyprzedzeniem, najlepiej kupować bilety? Zaczynam szukać biletów do Barcelony na wiosenny citybreak
  • Odpowiedz
@kodishu: kilka miesięcy przed to "uniwersalnie" dobry czas żeby szukać biletów, ale i w tym przypadku wszystko jest skomplikowane. W tym konkretnym przypadku dobry czas był wiosną. Jeśli nie znajdziesz nic w dobrej cenie to kombinuj z Alicante, Walencją i Gironą.
  • Odpowiedz