Wpis z mikrobloga

@lewniesprzymierzasiezkojotem: ruszyło, nie ruszyła? Jak nie ruszyło, to nie słuchaj geniuszy od n-----------a żabką, bo to sie rozleci. Jak nie idzie ręką przez szmatę, a cały cyrk ma byś potem ponownie użyty to spiskaj to i wetrzyj na styku nakrętki i tego drugiego WD-40. Jak dalej nie ruszy to jest problem, osobiście wtedy bym rozwalił wunża i kupił nowego.
  • Odpowiedz
@oficjalniemartwa: koleś się grzecznie pyta, robi coś pierwszy raz, po co ta szydera.


@zsokiemowocowym: bo wykopki muszą się dowartościowywac byle gównem, a najgłośniej krzyczą i plusują tacy co nawet pewnie nigdy w życiu takiego węża nie odkrecali, bo jakby odkręcali to by się jeszcze przyjeb*$$li, że to nie jest nawet wąż doprowadzający wodę" jak napisał OP xD normalnie druga elektroda z januszami się tu zrobiła xD

anyway takie
  • Odpowiedz
bardzo dziękuję za garść bezcennych informacji, ręcznie nie idzie xD dlatego pytam czy jest do tego jakiś klucz


@lewniesprzymierzasiezkojotem: jak przez sojowe rączki nie dajesz rady to weź jakąś szmatkę, na pewno to ci ułatwi, a jak dalej nie idzie, to poproś kogoś kto ma silne ręce
  • Odpowiedz
@lewniesprzymierzasiezkojotem: Kiedyś miałem podobny problem... Wziąłem mały ręcznik, owinąłem trochę wokół i wtedy chłop odkręcił ręką, bo bez ręcznika się ślizgało w ręce dla jego. To ręką musisz odkręcić, bo jakimkolwiek kluczem zniszczysz plastik nakrętki.
  • Odpowiedz
@lewniesprzymierzasiezkojotem: ja wiem ze to bait ale i tak ci odpowiem
najlepiej odkrecic to za pomoca dloni, jesli nie masz sily lub ci sie dlon slizga zaloz rekawiczke lub sprobuj to odkrecic przez szmatke. Jesli naprawde chcesz uzyc do tego klucza to uzyj klucza nastawnego tzw. Żabka ale tylko i wylacznie z plastikowymi nakladkami. redukuja one nacisk na gwint dzieki czemu nakretka nie popeka
  • Odpowiedz
ja p------e, wy jesteście ostatnim pokoleniem nie przez emisję dwutlenku węgla, tylko przez swój brak zaradności życiowej i umiejętności logicznego myślenia


@oficjalniemartwa: ja p------e, czy za każdym razem trzeba z pogardą popatrzeć na kogoś bo nie ma jeszcze w czymś doświadczenia? Pojawił się problem i próbuje go rozwiązać. Zrobi to, to będzie na przyszłość potrafił. Sami na pewno wszystkiego nie nauczyliście się przez natchnienie z nieba ale albo przez własne
  • Odpowiedz
@Herubin tylko myśmy to po prostu na chłopski rozum wszystko robili. Logika podpowiada że się to odkręca a że za c---a śruby nie przypomina i jest z plastiku to logicznym wnioskiem jest aby to spróbować odkręcić łapą xD
  • Odpowiedz