Wpis z mikrobloga

@typ53B nie będę komentował. Widziałem gorsze partactwo. Włącznie z pozostawieniem pomarańczowych (żółtych) lini, starych białych i dwa tygodnie wymagania do jeżdżenia według nowych białych oznaczeń, których jeszcze nie było.
  • Odpowiedz
@typ53B: swietna recenzja, w nastepnym poscie napisza, ze jak wjedziesz na wewnetrzny pas to utkniesz na rondzie na stale, bo przeciez linie tak pokazuja xD
  • Odpowiedz
@jutrobedzieinaczej: Nie kumam czemu nie dawać xD jak by to było w zwyczaju to osoba z naprzeciwka może wjechać na rondo gdy nie masz kierunkowskazu. A jak masz to wie że będziesz na kursie kolizyjnym i musi przepuścić. Ale może czegoś nie kumam xD
  • Odpowiedz
@typ53B: jak na polskie standardy to rondo jest naprawdę dobrze oznakowane. Jestem z Kołobrzegu i mogę powiedzieć że po tym rondzie jeździ się dobrze chociaż sporo ludzi dopiero pośrodku ronda orientuje się że jednak chce w prawo xD
  • Odpowiedz
@RobHajs: Przecież na tym rondzie nie da się pojechać w prawo, nie ma takiej fizycznej drogi. Jest prosto (lekko w lewo ale niech będzie że prosto) i normalnie w lewo xD
  • Odpowiedz
@Athropos Nie włączać kierunkowskazów w lewo, bo nic nie znaczą. Wiadomo że jedziesz w lewo, bo tak działa rondo. A jak zjeżdżasz to dajesz w prawo

Edit. Właściwie to na rondzie z jednym pasem nie ma sytuacji skrętu w lewo. Jedziesz prosto (jadąc po rondzie) albo w prawo (zjeżdżając z ronda)
  • Odpowiedz
Nie kumam czemu nie dawać xD


@Athropos: Bo to bez sensu - na rondzie nigdy nie skręcasz w lewo. Brak kierunkowskazu niesie dokładnie taką samą informację jak kierunkowskaz w lewo.

Jedyny kierunkowskaz który ma sens na rondzie to prawy, bo jedyny skręt jaki wykonujesz to w prawo.
  • Odpowiedz