Wpis z mikrobloga

siedzę k---a z oczami czerwonymi jakbym n-----ł gazu pieprzowego w nie, zasmucony nas jednym tematem, który omija mnie szerokim łukiem. nie mam już na nic chęci, a wszystkie moje starania to jeden c--j, które prowadzą do smutku i frustracji. nie ma pozytywnych aspektów, ani bohaterów. zamknąłem się w toalecie, ale j---ć to, bo i tak nic się nie zmieni. żałuję wiele, bo przez te rzeczy tu jestem. dobrze że na wykopie mogę wygadać się sam do siebie, bo utrwalenie myśli nawet przez wirtualną kalwiaturę pozwala na zapisane glębszych uczuć w mojej pamięci. w konsekwencji uspokajam się i mniej dywaguje na ten temat. a martwi mnie to wszystko, bo chciałbym zmieniać, ale nie mam tyle siły i mocy sprawczej, by wpływac na przebieg wydarzeń. a ja tylko chciałbym być potrzebny i zadowolony (ewentualnie).

c--j warte to wsyzstko jeszcze raz

vague003 - drowning
(ja już zatonąlem)

  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach