Wpis z mikrobloga

Wystawiliśmy nasze mieszkanie na sprzedaż gdyż chcemy kupić dom i już zaczynają się cyrki XD Pani oczywiście nic nie wspominała o tym że jest pośredniczką tylko gadała że szuka dla siebie, tylko czas zmarnowała, nic więcej ( ͡° ʖ̯ ͡°) #nieruchomosci
maikeleleq - Wystawiliśmy nasze mieszkanie na sprzedaż gdyż chcemy kupić dom i już za...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
  • 52
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 2
@Sprus widzę że już ci włączyło wyzywanie innych, przykre. Ale być może sam masz jakieś problemy bo ja nawet raz nie napisałem że kopanie kogokolwiek jest ok.
  • Odpowiedz
@maikeleleq: haha nie sluchac, ja sprzedalam 'trudny' dom w 2 tygodnie (plus wiadomo, kredyt kupujacych itd). Wszyscy sie cieszylismy, że udało się bez pośredników (a nie jestem jakąś wybitną jednostką jeśli chodzi o sprawy urzędowe/bankowe). Nie wiem w czym ten pośrednik miałby mi pomóc? Zrobić zdjęcia, które teraz można obrobić elegancko lighroomem w telefonie (9.99 zl ;D za miesiac)?
  • Odpowiedz
widzę że już ci włączyło wyzywanie innych, przykre.


wyzywanie? to ty mi wmawiasz, że powiedziałem coś czego nie powiedziałem...

Ale być może sam masz jakieś problemy bo ja nawet raz nie napisałem że kopanie kogokolwiek jest ok.


nie
  • Odpowiedz
  • 10
@Sprus Jeden kontrolny kopniak krzywdy nie zrobi, a jeżeli jeżeli bym się tak stoczył jak ona to bym był wdzięczny za tego kopniaka uświadamiającego mi że robię źle. Bo nawet ma kopniaka trzeba zasłużyć i to dobry powód do autorefleksji. Być może ten kopniak sprawi, ze ktoś inny juz nie zostanie przez nią i jej podobnych tak bezczelnie oszukany, okradziony
  • Odpowiedz
@maikeleleq: Przerabiam to samo. Po wystawieniu oferty na otodom najpierw były 3-4 oferty na audyt energetyczny, a potem kilku pośredników próbowało mnie przekonać do swoich usług bo szukają domów dla swoich klientów.
Wszędzie wychodziło, że oni nie szukają czegokolwiek dla swoich klientów tylko mnie próbują zwerbować jako swojego klienta. Każdemu odpowiadałem, że interesuje mnie kwota X i może to sprzedać z narzutem jakim chce, ale do mnie trafia właśnie kwota
  • Odpowiedz
@Sprus

w którym miejscu napisałem, że to jest ok? jesteś upośledzony czy chory psychicznie, że widzisz rzeczy których nie ma?

nie krytykujesz tego więc brak krytyki oznacza akceptację lub poparcie


Ale się zapetliłeś
  • Odpowiedz
że byś kobietę kopnął bez powodu

bo agresja i kopanie kobiet to powód do dumy


@Sprus: Ładny z ciebie spermiarz, ty jeszcze myślisz że taka oszustka byłaby na uprzywilejowanej pozycji po wezwaniu służb

Panie perspirancie, podstępem oszukałam OPa aby wpuścił mnie do swojego mieszkania a gdy ten to zrobił próbowałam naciągnąć go aby niekorzystnie zarządzał swoim majątkiem a gdy ten odmówił i chciał mnie usunąć z lokalu zrobił to siłowo.
  • Odpowiedz
@maikeleleq: a ja sprzedawałem niedawno nieruchomość z udziałem pośredniczki, wzięła za to właśnie coś około 20k pln. Była to działka i szczerze uważam, że to dużo ALE też uważam, że zapracowała na to.
Działka była skomplikowana, na trudnym terenie. Miała kilka niuansów których samemu by mi się nie chciało tlumaczyć kupującym ani też jakość zatajać przed nimi prawdę. Babka sprzedawała to jakoś 4-5 miesięcy i dociągnęła do końca. Ja powiedziałem,
  • Odpowiedz
@maikeleleq przechodziłem to pod koniec lipca. opisywałem wtedy swoje przygody w jakimś wątku, pozwolę sobie przekleić:

Sprzedawałem w wakacje mieszkanie we Wrocławiu. Dużo pracy kosztowało mnie jego odgracanie (teraz to się chyba nazywa decluttering :D) i sprzątanie - to ważne, bo puste i schludne mieszkanie łatwiej sprzedać. Swoją drogą, tego i tak żaden pośrednik za Ciebie nie zrobi, a jak zrobi, to nie swoimi rękami i fakturę za usługę zapłacisz Ty.
  • Odpowiedz
@SubsaharyjskaAlpaka: a zadam Ci jedno zajebiście fajne pytanie, ile domów sprzedałeś sam, bez pośrednika? a potem drugie, skąd czerpiesz wiedzę o pośrednikach i ich pracy? dorzucam trzecie, czy postawiłbyś na te źródła wszystko co masz?

Nie jestem pośrednikiem, ale w ostatnich trzech latach sąsiedzi i bliscy znajomi sprzedawali domy i Ci powiem że chyba mijasz się z prawdą.
  • Odpowiedz
@maikeleleq: Nieźle. Oni (posrednicy) sobie robią takie cyrki a jak ty chcesz poznać adres mieszkania nie mówiac już o wejściu do niego to zawsze najpierw jest jakis papier do podpisania. HA tfu na ten zawód w Polsce.
  • Odpowiedz
@maikeleleq: ciesz sie ze ci nie podstawiła kogoś, ze był zainteresowany kupnem (znajomego) a później zobaczysz to 1-2 razy i podpiszesz umowę frajera a oni sobie w 3 kawkę wypiją za przekręt.
  • Odpowiedz