Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jestem z partnerką od 2 lat razem, na początku brała tabsy antykoncepcyjne ale z czasem przestała bo uznała, że jej szkodzą - nie zmieniła ginekologa i odstawiła z dnia na dzień. Potem próbowaliśmy w gumie - oboje jednak uznaliśmy, że w gumie to żadna przyjemność (ja pokryjomu musiałem się wspomagać tadalafilem bo w gumie opada i cała radość leci). Potem przeszliśmy na stosunek przerywany, tak jest od około roku jednak z dnia na dzień przestało mi się to podobać - niemożność dojścia w środku i ciągła kontrola czasu wyjęcia całkowicie zabija przyjemność i zaczęło to u mnie generować tylko stres. Efekt jest taki że s-x jest raz na 3-4 tygodnie, bylejaki byleby wyjąć i się spuścić na brzuch (no bo na twarz to obraza majestatu). Anal nie wchodzi w grę bo "jak to tak". Lodzik w sumie też już odpada bo naprawia zęby u dentysty i nosi aparat plus jakies stabilizatory więc tylko mi wszystko nim podrażnia.

Powiedziałem, że s-x mnie zaczął stresować i delikatne frustrować z w/w powodów - ona sama pytała co się dzieje. Jednak po tym jak powiedziałem prawdę to na mnie naskoczyła że to przecież nie jej wina że tak reaguje na tabletki, że w gumie to ona też nie chce bo zero przyjemności a doopsko jest od srania a nie od sexu. No i tak w sumie temat został rzucony w kąt, trochę obrażania się i niezbyt wiem co mam z tym zrobić. To mój trzeci związek, w poprzednich tabsy były zawsze i spuszczanie się bez ograniczeń a tutaj jest jak jest. Ktoś przerabiał coś podobnego? Dziś pozostaje masturbacja przy p---o które spełnia fantazje (np anal) ale trochę szkoda bo brzydka nie jest no ale na siłę to już mi się nie chce.

#s-x #s--s #zwiazki #rozowepaski

〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Opublikuj swój własny wpis: Mirko Anonim
· Zaakceptował: Jailer

  • 102
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kuroszczur ja przestałam brać antykoncepcję i tak nie mogę tego zdzierżyć. Uwierz mi baba bez ustabilizowania jmrmonow to bo na, na tabsach byłam spokojna, potulna jak owieczka xD
Nic mnie nie bolało, nie w-------o, teraz chodzę w-------a 24/24 i wszystko mnie dobija. Nie mogę się doczekać aż wrócę do antykoncepcji
  • Odpowiedz
  • 27
@mirko_anonim
Tak jak @doomky napisała - zafunduj sobie wazektomie, a jeśli planujesz dzieci - zabankuj wcześniej nasienie. To nie są drogie rzeczy, a rozwiążą twój problem nie tylko w tym związku, ale i w następnych ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: żadne z powyższych. Po co antykoncepcja w jakiejkolwiek postaci? Trzeba panować nad najniższymi popędami - jak bardzo chcesz bliskości i kopulacji, to się oswiadcz, bądźcie małżeństwem i wtedy normalnie kopulować i nastawić się na potomstwo, a nie jakieś tabsy, gumy czy (jak tego nie ma) to p---o i walenie konia, co jest normalnym upadkiem człowieka.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim ja jadę na aplikacji FLO z Google Play od 5 lat, czyli od momentu kiedy urodziła mi się córka. Ani żadne gumy (chyba że zbliżają się płodne i mamy ochotę się bawić), żadne tabletki i tym podobne. Okres i płodne kontroluję osobiście. Może warto też się tym posiłkować i sprawdzić jak regularny twoja kobieta ma cykl i podczas planowanych płodnych dni niech się zapisze do gienka i jej ustali czy
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: od prawie dziesięciu lat żona "prowadzi" kalendarz i w gumie się kochamy tylko tydzień, półtorej na miesiąc przed owulacja (ma nawet aplikacje na telefon) Hormony są bardzo szkodliwe i nie dziwię się, że twoja ich nie chce.
  • Odpowiedz
po tym jak powiedziałem prawdę to na mnie naskoczyła


@mirko_anonim: Klasyka gatunku - zero adresowania problemu tylko roztrząsanie jej emocji i histerii która szybko eskaluje do tego stopnia że zarzucasz temat bo widzisz że szanse przegadania tematu spadły do zera.

Jeszcze potem będzie ci wmawiała że przecież już o tym rozmawialiście i ustaliliscie coś wspólnie (tzn. ona sobie coś uroiła po kłótni którą sama stworzyła przy pokojowej próbie mediacji (
  • Odpowiedz
@HWD-5: jasne. To pokazuje, jak daleko odeszliśmy od normalnego, tradycyjnego i zdrowego podejścia do tych kwestii. Ogólna seksualizacja i ogłupianie postępuje
  • Odpowiedz
jeśli planujesz dzieci - zabankuj wcześniej nasienie. To nie są drogie rzeczy, a rozwiążą twój problem nie tylko w tym związku, ale i w następnych


@HWD-5: No nie wiem czy takie tanie

Badania nasienia - 200-300 PLN
Mrożenie - ~800-1000 PLN za dawkę i coroczna subskrypcja 500-600 za dalsze przechowywanie. Zakładając że masz 25-30 lat to możesz wybulic dobre 5-10k PLN zanim zaczniesz się starać o dziecko (+koszty wazektomii i jej
  • Odpowiedz