Wpis z mikrobloga

#trenazer
Płacenie takiej kwoty za zwift to sranie sobie do ryja za przeproszeniem. Czemu chcąc popatrzeć sobie na zmieniający się obraz. a ekranie muszę płacić za to 100 zł. Dlaczego muszę się składać na cały zespół programistów, których zadaniem jest poprawiać te wszystkie parametry dotyczące wspólnych jazd, wyścigów, etc? Z resztą, patrząc na swoją strave i ludzi, których śledzę, jakieś 70 procent osób w tym roku zrezygnowało ze zwift. Wiem, że to nie moja kieszeń, ale jednak szanujmy się trochę…
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach