Wpis z mikrobloga

@mirko_anonim: Z tego co piszesz otrzymywałeś raczej alimenty, a nie darowizny. Jak coś, to możesz argumentować że tylko część wpłat można potraktować jako darowizny, wtedy może zmieściłbyś się z limicie.
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
spokojny-anonim-71: Nie, nie idź. Nie wiadomo co ci te ściery wywróżą, są interpretacje indywidualne z takimi przypadkami (inna skala kwot) i w niektórych pan urzędnik w ocenie łaskawie godzi się że takie przelewy to "kieszonkowe" a nie "darowizny", w innych każą sobie płacić haracz.

Tylko w razie czego wiesz, podatek od darowizn się nigdy nie przedawnia bo termin liczy się od "momentu powołania się przed organem na otrzymanie darowizny". Nawet jakbyś
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 1
spokojny-anonim-71: @Szybkalada

Obejmuje. Obejmuje wszystkich ale w przypadku tak zwanej grupy zero można z niego uzyskać zwolnienie.

Oskarek oskarkiem ale jak dajesz takie dobre rady to sam się do nich stosuj i skorzystaj z wyszukiwarki - tylko nie google bo to łajno od pięciu
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: OPie, w-------l (prawie) wszystko z głowy to co Ci tu ludzie napisali i słuchaj:
Jeżeli ta kasa, która szła od rodziców, to były pieniądze stricte na twoje utrzymanie, to pieniądze które dostawałeś od rodziców nie są co najmniej w większości darowizną.
Art 133. § 1. k.r.o. Rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka
  • Odpowiedz