Wpis z mikrobloga

@mirek_wyklety: Moja różowa dostawała do wyboru co chce do picia, 3 rodzaje soków, kawa, herbata ale mleka nie było do wyboru. Była w szpitalu trzy tygodnie temu.
  • Odpowiedz
@ra_s: Zależy na co się leży w szpitalu i wtedy albo jest wybór albo nie. Ja też mogłem wybierać pomiędzy łososiem, a kurczakiem, ale już wieprzowina nie była w moim zakresie....co by to nie było, to takie szpitalne żarcie to zawsze g---o. Dzisiaj nic nie jem, bo nie mam apetytu kompletnie ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
to takie szpitalne żarcie to zawsze g---o.


@mirek_wyklety: Tutaj się w 100% zgodzę. Wszystko niedoprawione, przegotowane, wysuszone albo tak słone jak ocean.
  • Odpowiedz