Wpis z mikrobloga

i znowu sama robię sobie terapię dla siebie. heh. może jak zacznę się sensownie kasować za autopomoc to przestanę sama siebie zadręczać własnym p----------m.
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@StrangeWanderer: wszystko co pozwala Ci żyć jest Twoim prywatnym cope imo, wszystko można postrzegać subiektywnie, nawet zdrowie: dla jednego słowa szczęśliwego typa bez nogi będą już "on robi cope bo nie może być happy bez nogi", inny będzie to postrzegał "skoro typ się czuje zdrowy to jest to zdrowie a nie cope". all z Twojej listy różni ludzie będą postrzegać różnie - czy takie mieszkanie to już jest nie-cope i
  • Odpowiedz