@PiersiowkaPelnaZiol: Nowy Jork jest miastem z największą liczbą miliarderów na świecie. Te wysokie ceny, podobnie jak w Dubaju, są po to, aby bogacze nie mieli biednych nołnejmów w sąsiedztwie. Jak kupujesz apartament za 50 milionów dolców, to 25 płacisz za to, że na Twoim piętrze będzie miał apartament Bono, Mbappe i jakiś dyktator z puczu w Afryce, a nie pierwszy lepszy Czesiek
- żyją tak i jest ich mnóstwo. W zasadzie większość Manhattanu i wiele dzielnic zarówno Brooklynu jak i Queensu mają swoje drogie apartamenty które kosztują w milionach.
Obecnie mam siedmiu klientów na Manhattanie i najtańszy apartament kosztuje 5 mln a najdroższy 44 i ma taras na którym można wylądować śmigłowcem.
Ćpuny i bezdomni leżą na chodniku pod budynkiem gdzie najtańszy apartament kosztuje miliony. Tak. Tak właśnie wyglądają miasta rządzone przez demokratów w tym nyc Czy jest ich dużo? Raczej nie choć są widoczni. Czy są niebezpieczni? Raczej nie. Tam wszędzie stoi policja a poza tym jakby taki ruszył bogatego Żyda to raczej już nie miałby szans na ujście z życiem ;)
@PiersiowkaPelnaZiol na żydowskich dzielnicach stoją rozstawione patrole a na schodach każdej synagogi, community center czy ich szkoły policja robi za ochroniarzy. Każdy z miasta wie, że nie wolno tykać tych ludzi bo by im się bardzo do d--y dobrali
Gangsterski półświatek znam tyle co ty i co widziałem na YT. Zapewne tak jest że jakimiś gestami można sobie narobić problemów. Słyszałem że w LA można dostać kulkę za czapkę ze złym logo. Tak się gangi rozpoznają i jak przypadkiem wchodzisz na terytorium jednego z jakimś tam znakiem innego gangu to się musisz liczyć że potraktują to jako prowokację lub próbę przejęcia terytoriów czy c--j wie czego tam te patusy
Słyszałem że w LA można dostać kulkę za czapkę ze złym logo. Tak się gangi rozpoznają i jak przypadkiem wchodzisz na terytorium jednego z jakimś tam znakiem innego gangu to się musisz liczyć że potraktują to jako prowokację lub próbę przejęcia terytoriów czy c--j wie czego tam te patusy nie wymyślą.
@PiersiowkaPelnaZiol w dzień raczej nie powinno być problemów. W nocy w większości miasta też. To jest jedna wielka imprezownia i ludzie się kręcą przez całą dobę
mam tu na myśli coś takiego
https://www.zillow.com/homedetails/53-W-88th-St-New-York-NY-10024/143132178_zpid/
kto to kupuje?
Aż tylu jest tam milionerów?
Za 16 mln to chyba można lepiej się w stanach ułożyć jeśli chodzi o nieruchomości, czy źle myślę?
2. Jakbyś miał kupić dom w nyc/mieszkanie gdzie byś to zrobił?
Pozdrawiam
Te wysokie ceny, podobnie jak w Dubaju, są po to, aby bogacze nie mieli biednych nołnejmów w sąsiedztwie. Jak kupujesz apartament za 50 milionów dolców, to 25 płacisz za to, że na Twoim piętrze będzie miał apartament Bono, Mbappe i jakiś dyktator z puczu w Afryce, a nie pierwszy lepszy Czesiek
https://www.zillow.com/homedetails/821-823rd-Blvd-E-Weehawken-NJ-07086/376067683_zpid/
i mimo kasy też może jakiś ćpun i przejść i stać w oknach, albo wyczekiwać na chodniku
- żyją tak i jest ich mnóstwo. W zasadzie większość Manhattanu i wiele dzielnic zarówno Brooklynu jak i Queensu mają swoje drogie apartamenty które kosztują w milionach.
Obecnie mam siedmiu klientów na Manhattanie i najtańszy apartament kosztuje 5 mln a najdroższy 44 i ma taras na którym można wylądować śmigłowcem.
W sumie jak i tak żeby dojechać do centrum koło central parku trzeba stać w korkach, więc jak inaczej.
Ćpuny i bezdomni leżą na chodniku pod budynkiem gdzie najtańszy apartament kosztuje miliony. Tak. Tak właśnie wyglądają miasta rządzone przez demokratów w tym nyc
Czy jest ich dużo? Raczej nie choć są widoczni.
Czy są niebezpieczni? Raczej nie. Tam wszędzie stoi policja a poza tym jakby taki ruszył bogatego Żyda to raczej już nie miałby szans na ujście z życiem ;)
@R2D2_z_Sosnowca: rozwiniesz?
z ciekawości tam serio ludzie się aż tak pultają o jakieś znaki rękoma?
https://www.youtube.com/watch?v=cwhVjyxDlDM
widzę na yt że większość to na losowy znak (co ten typ jest jakims pranksterem) praktycznie reaguje agresją, a sporo ma noże i b--ń
Gangsterski półświatek znam tyle co ty i co widziałem na YT. Zapewne tak jest że jakimiś gestami można sobie narobić problemów. Słyszałem że w LA można dostać kulkę za czapkę ze złym logo. Tak się gangi rozpoznają i jak przypadkiem wchodzisz na terytorium jednego z jakimś tam znakiem innego gangu to się musisz liczyć że potraktują to jako prowokację lub próbę przejęcia terytoriów czy c--j wie czego tam te patusy
@R2D2_z_Sosnowca: no a turyści XD?