Wpis z mikrobloga

#kolizja #prawojazdy #polskiedrogi

Miałem taką sytuację i zastanawiam się co by było w przypadku gdyby doszło do kolizji. Ja niebieski stanąłem na stopie i chciałem skręcić w lewo. Z naprzeciwka dojeżdżał skuter, założyłem że ma stop to powinien się zatrzymać więc ruszyłem. On jednak się nie zatrzymał i nawet na mnie nie patrzył, jak było blisko do kolizji to szybko wykręcił.
Czy w przypadku kolizji on byłby winny bo nie zatrzymał się na stopie czy ja bo mu wymusiłem?
StartMujek - #kolizja #prawojazdy #polskiedrogi 

Miałem taką sytuację i zastanawiam ...

źródło: temp_file6864936729763619940

Pobierz
  • 28
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@StartMujek: po mojemu, to jak byłeś już na środku skrzyżowania, kiedy on dopiero dojeżdżał do linii stopu, to on powinien się zatrzymać, bo mógłbyś równie dobrze jechać przez to skrzyżowanie tak samo z prawej jak i z lewej. Na stop ZAWSZE musisz się zatrzymać.
  • Odpowiedz
@niegwynebleid: Nie byłbym taki pewny. Zasada ograniczone zaufania mówi, że masz spodziewać się zachowania zgodnego z prawem. Jeśli skuter jechał na pełnej i nie widać było żeby miał się zatrzymać, to wtedy należy oczekiwać, że przejedzie niezgodnie z prawem.

Czy jest jakiś zapis w prawie który jasno różnicuje zachowanie w takiej sytuacji? Można to porównać do skrzyżowania z sygnalizacją. Jeśli ktoś wjedzie na czerwonym to skąd masz się spodziewać, że
  • Odpowiedz
@cwlmod: nie ma wątpliwości - nieraz były historie, gdzie ktoś wjeżdżał na główną gdy na skrzyżowaniu nielegalnie ktoś wyprzedzał - i tak wymuszenie pierwszeństwa. Można by się bronić w sądach w sytuacji, gdyby znacznie przekroczył prędkość (czyli w momencie wjazdu na skrzyżowanie to go nie było nigdzie i "panie sendzio to był moment".
Winnym jesteś wymuszenia pierwszeństwa, on jest winny innego wykroczenia.
  • Odpowiedz
@niegwynebleid: Racja, przykład z tym wyprzedzaniem jest dobry.

Apropo wyprzedzenia, mam rozkminę że najłatwiejszy sposób na wyłudzenie odszkodowania to jechanie lewym pasem i zmiana pasa na skrzyżowaniu + wjechanie z kogoś kto skręcał w nasza drogę w prawo.
  • Odpowiedz
@StartMujek: przerazaja mnie komentarze w tym watku, centralnie.

założyłem że ma stop to powinien się zatrzymać więc ruszyłem.


kyrie elejson. Nie zakladasz, czy sie zatrzyma czy nie, bo patrrzysz na pierwszenstwo, Ciebie jego znaki nie interesuja. Interesuja Cie tylko i wylacznie Twoje znaki i Twoje pierwszenstwo badz jego brak.
  • Odpowiedz
@cwlmod: i tak i nie - kamer jest w cholerę więc duże ryzyko udowodnienia premedytacji.
Dużo łatwiej jest u mnie na podmiejskim skrzyżowaniu, gdzie wyjeżdżasz spod galerii będącej strefą ruchu. Niektórzy myślą, że mają równe prawa z tymi z naprzeciwka a nie włączają się do ruchu.
  • Odpowiedz
@niegwynebleid: 10 lat temu w takiej sytacji kumpel się znalazł. Jechaliśmy na jeździe testowej BMW (kamerek wtedy i tak nie było). Kumpel się rozejrzał. Ktoś wjeżdżał lewym pasem na skrzyżowanie. Kumpel rusza i skupia się na skręcaniu, a gość zmienił pas na skrzyżowaniu i na centrymetry nas minąl.

Zacząłem rozkminiać tą sytuację i stwierdziłem, że w zasadzie jest się bezbronnym. Wystarczy że drugi kierowca zmieni pas w dowolnym momencie i
  • Odpowiedz