Wpis z mikrobloga

pytanie do wszystkich mirków którzy krócej bądź dłużej praktykowali #neet - jak wygląda kwestia ZUS i (braku) ubezpieczenia społecznego w przypadku gdy nigdzie nie prowadzimy działalności / nie mamy stałego zatrudnienia? Hipotetycznie załóżmy, że mam dochód pasywny z kilku #nieruchomosci, albo nawet mam po prostu oszczędzoną gotówkę (powkładaną na lokaty bądź #etf), i chcę sobie zrobić rok/dwa lata przerwy i najzwyczajniej w świecie nie robić nic (pod kątem zarobkowym), generalnie - chcę przejeść trochę ciężko wypracowanych zysków - jak w takim razie wygląda sprawa w przypadku gdybym nagle musiał trafić do szpitala, a nie miałbym ubezpieczenia? Czy w takim razie nadal, będąc na "bezrobociu" (z wyboru) powinienem opłacać składki?
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop
  • 0
@GeDox: @dzem_z_rzodkiewki ile wynosi taka miesięczna opłata? i czy to wlicza się do emerytury? ostatnie pytanie wiem, że będzie wyśmiane z uwagi na jej niską wartość, ale to czysto hipotetyczny wątek
  • Odpowiedz
@daaw: mylisz ubezpieczenie społeczne z ubezpieczeniem zdrowotnym. NFZ i ZUS to różne instytucje i różne składki.
Możesz ubezpieczyć się w NFZ będąc niezarejestrowanym bezrobotnym (tzn. nie pracujesz i nie chcesz pracować), kosztuje to obecnie trochę ponad 7 stów miesięcznie. Nie ma to nic wspólnego z emeryturą.
  • Odpowiedz