Wpis z mikrobloga

Mirki kochane, macie jakieś fajne sposoby (czyt. ćwiczenia) na progresję na biceps? Robię sobie od dawna incline curle przeplatane klasycznym modlitewnikiem i trafiłem na jakąś ścianę i nie umiem dorzucić nawet kilograma więcej od dwóch miesięcy. Co warto dodać do planu treningowego w tej kwestii żeby się trochę rozruszać?
#mirkokoksy #mikrokoksy
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Co warto dodać do planu treningowego w tej kwestii żeby się trochę rozruszać?


@Maze21: Zacznij ładowac teścia w dupsko mordo.
  • Odpowiedz
@Maze21: ciągłe dodawanie kilogramów w ćwiczeniach na biceps mija się z celem. Dobieraj ciężar w zależności od dyspozycji dnia i pamiętaj - biceps masz tak zniszczyć, że pompa aż rozrywa mięsień, a ty nie jesteś w stanie zrobić nawet fazy negatywnej.
  • Odpowiedz
@Maze21 progresja w przypadku bicepsa nie musi wcale oznaczać d-----------a ciężaru a może się wiązać że zwiększeniem TUT i tym podobnymi rzeczami. Generalnie na progresie z ciężarami skupiałbym się w bojach podstawowych/wielostawach a wszystkie te p---------i w stylu pąpowanie bicepsa robiłbym z założeniem żeby naukrwiac do upadku i tyle. Bez patrzenia na ciezar i tego czy z nim progresujesz.
  • Odpowiedz
@Maze21 ja polecam Bayesian Curls, r-----------ą bicka jak pięciu murzynów Railey Reid. Właściwie od kiedy przerzuciłem się na właśnie Bayesian Curls i uginanie hantlami na modlitewniku czuję najlepsze efekty.
  • Odpowiedz
@Maze21: Dla akcesorii nie obowiązuje taki sam model progresji jak przy bojach. Tutaj rozwój to zajeżdżanie małych partii do upadku. Nie ma aż takiego znaczenia, czy zrobisz w dany dzień 40kg x 15, czy 35kg x 16. Jeśli było do upadku mięśniowego, to trening można zaliczyć jako udany. To są naprawdę malutkie partie mięśniowe.
  • Odpowiedz
@Maze21 wrzuć w jeden dzień klasyczne uginanie sztanga / ez bar gdzie będziesz miał największy ciężar ze wszystkich ćwiczeń na biceps i gdzie masz dosyć spory potencjał, nawet używając krążków 0,25/0,5kg

A drugi trening to właśnie jakieś modlitewniki, kable na pompkę XD
  • Odpowiedz
  • 1
@Saprofit: Dziękuję bardzo, komentarz o fazie negatywnej bardzo mi pomógł, przypomniałeś mi, że mało się na niej skupiałem i opuszczałem o wiele za szybko hantle. Po dwóch treningach zdecydowanie czuję jakąś poprawę, ręce mi umierały jakbym już nigdy miał ich nie podnosić, fajna sprawa
  • Odpowiedz