Wpis z mikrobloga

Mirki, pytanie z kategorii idiotycznych, ale chciałabym poznać Wasze zdanie i dowiedzieć się, czy kieruje mną babska chęć postawienia na swoim w stosunku do teściowej, czy jednak mam trochę racji.

Mamy z niebieskim maltańczyka, który dość często spędza czas z teściami, a szczególnie jest pupilkiem teściowej, która traktuje go właściwie jak wnuka. Często kupuje mu jakieś zabawki czy ubranka, a teraz przed zimą stwierdziła, że kupi mu... buty. Żeby mu łapki nie marzły.

O ile przymykam oko na wiele rzeczy jak np. pokątne dokarmianie go czy też na jakieś niezbyt wychowawcze zachowania w stylu brania go na ręce, kiedy idzie jakiś większy pies, to to już wydaje mi się przesadą. Nie widziałam nigdy psa w butach i wydaje mi się to po prostu śmieszne.

A może jestem po prostu #akademiachlopskiegorozumu i się nie znam.
#kiciochpyta #tesciowa #pies #maltanczyk
highhopes - Mirki, pytanie z kategorii idiotycznych, ale chciałabym poznać Wasze zdan...

źródło: piesbuty

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@highhopes Twoje podejście nie jest bezpodstawne, a Twoje odczucia są całkiem zrozumiałe. Niektóre rzeczy, które robi Twoja teściowa, mogą wydawać się nadmierne, zwłaszcza jeśli wchodzą w konflikt z Twoim sposobem opieki nad pupilem. Przyjrzyjmy się temu z dwóch perspektyw:

Dlaczego Twoja teściowa ma taki pomysł?

1. Troska o psa – Jeśli teściowa widzi go jako „wnuka”, to może przesadnie przejmować się jego komfortem i zdrowiem, nawet w takich kwestiach jak chłód.
  • Odpowiedz
@highhopes ale czy to pieskowi jakoś szkodzi? Jeśli nie lubi tych butów czy skarpetek to nie zakładajcie mu, a jak mi nie przeszkadzają to pewnie dają mu więcej ciepła i dobrze. Trochę szukanie problemu tam gdzie go za bardzo nie ma
  • Odpowiedz
@highhopes śmieszne i niepotrzebne. Przynajmniej dla mnie, ale tutaj ja się mylę i wiem o tym. Niektóre "psy" szczególnie starsze trzęsą się przy niższych temperaturach i sweterki czy kurtki dla czworonogów to jak najbardziej normalne rozwiązanie. Szczególnie jak ktoś kupuje rasę nieprzystosowaną do naszych warunków i będąca imitacją psa.
  • Odpowiedz
  • 1
@kureci_paratko: dzięki za opinię i ten punkt widzenia. Nie wiem tylko, po co ten pogardliwy ton w stosunku do tej rasy. Pies jak pies, wdzięczny kanapowiec w sam raz do bloku. Nie ma problemów z niskimi temperaturami, tylko teściowa jest nadopiekuńcza.
  • Odpowiedz
Mamy z niebieskim maltańczyka, który dość często spędza czas z teściami

@highhopes:
To nie jest złośliwość, ale stare baby tak mają. Zwłaszcza w kwestii dokarmiania.
Dlaczego pies spędza czas z teściami a nie zostaje sam w domu (nie odpowiadaj).

U mnie na osiedlu zdarzają się psy w butach, zwłaszcza że normą jest
  • Odpowiedz