Wpis z mikrobloga

@jack_: nie wierzę co czytam. Za krwiodawstwo zawsze props bo dzięki temu uratował ileś żyć może kogoś z twojej rodziny. A bajki że po oddaniu krwi jest w on ledwo żywy nie uwierzę tym bardziej że minęły 4 dni. Życzę żeby chodził jak najczęściej tam.
  • Odpowiedz
@CH3j: nie myśli z młodego pokolenia tak na 99 procent nikt. Wystarczająco dużo razy słuchałem od dziadków i rodziców że nie warto, że zdrowie jedno a prac wiele w około.
  • Odpowiedz
@Iskaryota: zależy od regionu, jak kiedyś pojechałem do rodziny żony na głębokim Podkarpaciu:

- nikt nie zarabiał więcej niż najniższa krajowa,
- ludzie brali bezpłatny urlop, żeby iść do lekarza i jeszcze przepraszali pracodawcę,
- powszechny mobbing, kary, celowe zesłania na trzecią zmianę,
- oszukiwanie w urlopach, jak ktoś nie wykorzystał 26 dni urlopu, to na drugi rok miał liczone od nowa, mniej "obeznanych" z prawem w żywe oczy okłamywano, co
  • Odpowiedz
Traci premię np świąteczną jak za dużo na L4 będzie chodzić. To jest patologia


@Agui94: no patologią jest to, że za L4 płaci pracodawca. Masz pracownika na etacie, a on realnie pracuje 10 miesięcy w roku, rok urlop i rok l4. Zasadnym jest więc to, że jak ktoś nie chodzi na l4, to powinien dostać premię, bo zamiast być tylko kosztem przynosi zysk.
  • Odpowiedz
@Agui94: weź wyślij kierownikowi tego screena co tutaj wstawiłeś i zaraz szybko napisz "sorki, źle klikneło, dodaje jako załącznik w formularzu do PIP" xD
  • Odpowiedz
On na to, że nie jego kobieta nie może wziąć opieki na dziecko, bo "straci premię"... To jest w ogóle legalne? Uzależnianie premii od wziętego zwolnienia...


@dannykay: ci co nie biorą zwolnień więcej pracują więc są bardziej przydatni i efektywni, co w tym złego że pracodawca chce docenić ludzi którzy więcej i ciężej pracują? Było by dziwne jakby premię dostał ktoś kto przez miesiąc był na L4 a ktoś kto
  • Odpowiedz
@dannykay @Agui94 @marnynick @owl152 że ludzie godzą się na te premie... Przy rozmowie trzeba mówić:

- ile chcesz zarabiać?

- x

- dostaniesz x-y, a y jako premię,

- nie, premię można uciąć z powodów niezależnych ode mnie, wolę zarabiać x, nie mieć premii. Przecież wychodzi na
  • Odpowiedz
L4 płaci pracodawca.


@_komentator_: Tylko do 33 dni w przeciągu całego roku idzie z konta pracodawcy.

W kolejnych dniach L4 w zależności od wielkości firmy płatnikiem jest ZUS albo pracodawca, gdy zatrudnia powyżej 20 pracowników - płatnikiem - to znaczy, że tylko wypłaca pieniądze, które później sobie rozlicza z ZUS przy płatnościach innych składek, więc wtedy nie jest stratny.
  • Odpowiedz
@dannykay: Premia jest uznaniowa więc mogą robić co chcą. W skrócie: premia tak naprawdę jest wypłacana stale tylko w przypadku choroby jest odbierana. Ma na celu uzależnić pracownika od ekstra pieniędzy.

Byłem chory tydzień we wrześniu. Chronicznie choruje na zapalenia oskrzeli spowodowane przeziębieniem wymieszanym z astmą. Zazwyczaj antybiotyk i przechodzę to ale no tym razem się nie dało.

I cyk 700 zł poszło z wypłaty. Wtedy zrozumiałem jak bardzo byłem
  • Odpowiedz