Wpis z mikrobloga

#przegryw
Ciekawi mnie czy jak się zawsze miało silną fobie spoleczną to czy psychiatra i leki potrafią zmienić taką osobę o 180 stopni i nagle taka osoba śmiga sobie po mieście i tańczy wokół ludzi i każdego zagaduje a kiedys nie potrafił iść do zwykłego sklepu, jest to możliwe? Czy taka osoba z silną fobią nie ma co na to liczyc i lepiej niech się n-----e zamiast wierzyć w cuda
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Cingciangciong: mi się z wiekiem trochę samo poprawiło, może nigdy nie miałem tak, żebym się bał wyjść do sklepu, ale teraz mam o wiele mniejszy problem żeby gdzieś zadzwonić, coś załatwić, upomnieć się o coś czy zagadać
  • Odpowiedz
@WpiszSwojLogin: no to właśnie dlatego pytam bo i mi się trochę poprawiło (głównie to chyba przez prace bo tam jesteśmy zmuszani do kontaktu z ludzmi) ale nigdy nie będę takim pewnym siebie żeby tańczyć na środku miasta gdzie w okół ludzi tlum i do każdego bez problemu zagadywać, ciekawi mnie czy wlasnie z takiej silnej fobii da się wyjsc i być zupełnie innym człowiekiem, takim ekstrawertykiem 100%
  • Odpowiedz