Wpis z mikrobloga

Zjadłbym coś smażonego na śniadanie
Biorę po 200 zł z konta każdej drużyny i słucham państwa

Szakuszka była o-----a wczoraj
#jedzenie #pytanie
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Cisek44 u mnie w pracy serwują na śniadanie opiekane kiełbasy, zwykła, paprykowa i te małe kiełbaski bawarskie, jajecznicę, smażone płatki słoniny, jajka sadzone i parówki (najgorsza z możliwości, bo leżą w wodzie te dwie godziny i są bez smaku). Do tego tosty (sandwiche) klasyczne i początkowo takie z jajkiem z sadzonym (co się nie przyjelo). Wszystko nakładasz sam, wedle uznania, płacisz za wagę. Ciekawe rozwiązanie i każdy coś wybierze dla siebie.
  • Odpowiedz
@Cisek44 jak się przypomnisz za tydzień to podeślę foto jak to wygląda i jak wygląda takie moje sniadanie. Jest to dosłownie kilka rzeczy z których każdy na swój sposób układa śniadanie dla siebie ;) aktualnie w pracy trwa walka między luźną jajecznicą a porządnie usmażoną ;) ogólnie fajne podejście z ofertą śniadaniową i menu obiadowym (3-4 obiady do wyboru w tym jeden wege) plus bufet na wagę. Tutaj pozytywne zaskoczenie. Dania
  • Odpowiedz