Wpis z mikrobloga

Abstrachując o tej całej dyskusji o samej pandemii i tego czy to było sztucznie czy naturalnie wywołane, zauważyłem że od 2020r. zmieniło się bardzo wiele rzeczy, ale najbardziej, to to że ogólnie ludzie się bardzo zmienili, tak jakby ktoś Nam wtedy "przestawił" coś zbiorowo w naszych mózgach. Jest o wiele trudniej o wartościowe znajomości, nie mówiąc już o szukaniu tej drugiej połówki. Też od tamtej pory czuć że tak jakby energia świata bardzo się zmieniła i wiele osób przesłało widzieć sens w wielu rzeczach. To jest tylko moja obserwacja i może przesadzam ale z drugiej strony, jestem osobą nadwrażliwą i bardzo wyczuwam zmiany w nastrojach innych ludzi i to co jest od 2020r. jest kompletnie inne niż przedtem.

#covid19
  • 56
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@MegaSprawiedliwosc666: Kolega mi tak mówił, właśnie około 2011-2012 roku, wtedy się z tego śmiałem i twierdziłem, że te wszystkie głupoty z zachodu nie pojawią się w Polsce, bo jesteśmy zbyt tradycyjnym społeczeństwem i Polacy nie są tak głupi, by zgodzić się na wprowadzenie tego.
  • Odpowiedz
A @_Pepe_ a jak mówisz na czas w poprzednim wieku- rok 1922 albo 1819 czy lata 20-te XX i XIXw. ? Inna sprawa, że wojny i duże konflikty przypadają statystycznie częściej na czas przełomu niż na jego środek.
Ci którzy nie pamiętają przeszłości są skazani na jej powtarzanie
  • Odpowiedz
@banans: to jest prawda. Pandemia, sporo ludzi straciło robotę, albo musiało pracować z domu na pół etatu, niestabilność cen, nieprzyjaźni ludzie (Bo nie zarazisz!) spowodowało ogólnokrajową a może ogólnoświatową depresję. Zostało w naszych głowach zasiane ziarno niepewności o jutro i nikt nie chce więcej dawać z siebie bo nie wiadomo czy coś z tego wyjdzie
  • Odpowiedz
@banans: trafna obserwacja, ja praktycznie przestałem wychodzić z domu bez potrzeby. Nie chodzę już praktycznie po barach, restauracjach, nie pije weekendami na mieście, w kinie byłem raz przez ostatnie 2 lata.
  • Odpowiedz
@banans: a ja uważam że szokująco nic się nie zmieniło zwłaszcza w podejściu do chorowania. Dalej ludzie półprzytomni ze wszystkimi objawami przeziębienia czy grypy i 40 st gorączki przychodzą do kołchozu na zasadzie "p-------ę 3 gripexy i będzie git, szef się pogniewa jak wezmę L4 na 3 dni".
  • Odpowiedz
Ci którzy nie pamiętają przeszłości są skazani na jej powtarzanie


@Lubielampki: Ale że niby czego mamy nie powtarzać? mamy zrezygnować z kalendarza czy co bo nie wiem o co Ci chodzi. zakażmy lat dwudziestych? XD
  • Odpowiedz