Aktywne Wpisy

Gmeras +746
Witajcie, obserwujące Mirki. To, że wciąż mam głowę na karku, wydaje się niewyobrażalne. W poprzednim poście wspominałem, że młody zaczął się rozchorowywać. Wczoraj byłem u lekarza, który stwierdził, że wszystko jest w "porządku" i zalecił leczenie objawowe. Jednak w nocy coś mnie zaniepokoiło w jego oddechu, więc pojechałem na nocną pomoc, gdzie po osłuchaniu otrzymaliśmy skierowanie do szpitala. Diagnoza: nieszczęsne zapalenie płuc. Ehh... Teraz leżymy w szpitalu i odpoczywamy.
Za dnia babcia
Za dnia babcia

źródło: temp_file7194144215788755875
Pobierz
Lolenson1888 +165
Jakie znacie jeszcze inne propolskie, patriotyczne wynalazki jak Liga Konferencji, gdzie można się popodniecać jak zajebiści jesteśmy? xD
- Żużel
- Eurowizja Junior
- Reprezentacja siatkówki
#mecz
- Żużel
- Eurowizja Junior
- Reprezentacja siatkówki
#mecz
I znowu czwartek i znowu kolejka PLK. Już siódma. Gramy od dzisiaj, do niedzieli, z czterema transmisjami – po jednej na dzień. Czyli klasycznie jak na ostatnie lata. Szlagierów tym razem brak, meczów bez faworyta też w sumie mało, ale to PLK – zapewne coś się wywróci do góry nogami
.
Mecze TV:
Czarni (2-4) – GTK Gliwice (3-3) – mecz ważny dla jednych i drugich, IMO trochę o udowodnienie sobie i światu że się aspiruje, że Czarni przynależą do środka tabeli i mogą powalczyć w tym sezonie chociaż o te play-offy i że GTK nie będzie się w tym sezonie bronić przed spadkiem. Jeśli któryś mecz nie ma faworyta w tej kolejce, to ten chyba najbardziej nie ma. Matchupowo ciekawie wygląda 3. obrona Czarnych vs. 13. atak GTK, ale poza tymi wskaźnikami ciężko znaleźć jakieś oczywiste przewagi jednego zespołu nad drugim. No Ihring może nękać słupskiego Lorena Jacksona, bo jest na pozycji PG o głowę wyższy.
Arka (1-5) – Dziki (3-3) – Arka jest pierwszym zespołem tego sezonu która zmieniła trenera, Artura Gronka, który nie ma zbyt dobrej renomy w naszej lidze po ostatnich sezonach, zastąpi nołnejm z Macedonii – Nikola Vasilev. Skład Arki wygląda znaaaacznie lepiej iż bilans, więc to wyzwanie żeby wyzwolić potencjał przed Macedończykiem. Faworytem, patrząc po ostatnich tygodniach, z pewnością będą Dziki, które po dużej wpadce z Górnikiem, odbudowały się w meczu ENBL w Opawie i potwierdziły dobrą grę w Gliwicach.
Anwil (6-0) – Toruń (3-3) – Anwil tydzień temu przejechał się po bezradnym Treflu w meczu na szczycie i jest jedynym niepokonanym w lidze zespołem. Na ten moment sezonu można pisać same ochy i achy, nie tylko o tym co widać na boisku, ale też o tym jak szefuje tu turecki trener Ernak. Derby kujawsko-pomorskiego zawsze będą derbami, ale torunianie mimo bardzo dobrego jak na swój stan posiadania bilansu, do Włocławka jadą w roli kopciuszka. Tym bardziej że dziś słychać że osłabiony w tym meczu będzie nie tylko Anwil, ale też Pierniki (brak Mylesa).
Spójnia (2-4) – Górnik (5-1) – to w sumie ciekawy mecz (choć przyznam szczerze że nie lubię telewizyjnych meczów ze Stargardu, bo kojarzą mi się z latami 90) – zespoły na podobnym poziomie, ale z zupełnie innym „momentum”. Beniaminek ma swoje pięć minut w lidze, wygrał już 5 razy z rzędu (choć z nikim „ważnym”) i pewnie po cichu zaczyna myśleć, czy a może by tak nie play-offy? Spójnia z kolei, licząc oba fronty (PLK i Europę), wczoraj w meczu ze słabymi Estończykami przerwała passę pięciu porażek z rzędu. IMO ten zespół nie działa i nie wiem czy trener Urlep nie jest w blisko czoła kolejki trenerów do wy… do zmiany, po tym jak bezrobotny został Gronek. Spójnia ma znowu (to chyba jakaś tożsamość klubu, bo przecież mienił się skład i trener) problem z atakiem, prawie nie rzuca za 3 (15. miejsce w liczbie trójek, 33% skuteczności), a Górnik potrafi być w obronie skuteczny. Trochę nie wiem czy spodziewać się przełamania Spójni, czy potwierdzenia dobrej formy beniaminka.
Mecze nietelewizyjne:
Zastal (2-4) – Śląsk (2-4) – Hodge nie zbawił Zastalu grą i statystykami, ale sprawił że na papierze najsłabszy klub PLK zaczął wygrywać. Tego samego oczekują w Śląsku po DJ Cooperze (i pewnie też rekonwalescencie Adamie Waczyńskim). Pucharowy mecz we Włoszech pokazał trochę więcej iskry w Śląsku, więc w ZG należałoby to pociągnąć dalej. Choć nie wiem czy kolejne zmiany w składzie/na ławce nie są po prostu kwestią czasu.
Stal (1-5) – Legia (4-2) – w Stali w końcu wraca Damian Kulig, po kilku miesiącach przerwy. To trochę poszerzy rotację, ale wiadomo że cudów po 37-latku po takiej przerwie nie można oczekiwać. Legia gra totalnie w kratkę, raczej poniżej oczekiwań i bym tu nie wykluczył niespodzianki. Sentymentalnie do Ostrowa wróci Ojars Silins.
Trefl (5-1) – MKS Dąbrowa G. (3-3) – tu mamy zmianę gospodarza w stosunku do grafiki – Trefl miał dwa zimne prysznice w ciągu kilku dni (-15 z osłabionym Anwilem i -29 z Hapoelem w EuroCup), trzeci za pasem (o Tarika Philippa pytają europejskie kluby) i ten mecz po prostu musi wygrać. Mimo że nie broni i mimo że Souley Boum z MKSu zdobywał śr. ponad 34 punkty w trzech ostatnich meczach.
King (4-2) – Start (2-4) – King przez kilka miesięcy będzie sobie radził (albo nie radził?) bez Andiego Mazurczaka, z sześcioma obcokrajowcami (dołożony Whitehead, wcześniej zwolniony ze Śląska), ale rotacyjnie jednym na ławce. Szalone? Być może. Start był ostatnio słaby i nie wydaje się, żeby King w tym meczu miał się jakoś mocno stresować, nawet nie wykorzystując całego swojego potencjału.
źródło: Firefox_Screenshot_2024-11-14T12-16-40.263Z
Pobierz