Czy ktoś z was przeszedł Frostpunk 2 bez zasiedlania Winterhome? Co się wtedy dzieje? Bo (SPOJLER) po opcji z zasiedleniem ... Nie można go rozbudowywać (jedynie oczyścić) i nie ma żadnej "zimnej" kulminacji. W zasadzie zbieramy te wszystkie surowce po nic. Przez całą grę musisz się zmagać tylko z jedną małą zamiecią. I co ciekawe, podczas niej twoi ludzie poza miastem nie zamarzają. XD
@4pietrowydrapaczchmur: no ja wydobyłem rdzenie i zawaliłem wszytko by smród się nie roznosił. I tyle, potem z d--y chapter 5 gdzie nagle niewiadomo z czego całe miasto stoi w płomieniach mimo że przed chwilą wszyscy happy. Wiem, że chcieli pokazać mechanikę, ale tak z d--y to wyszło że w ogóle mi się nie podobało.
potem z d--y chapter 5 gdzie nagle niewiadomo z czego całe miasto stoi w płomieniach mimo że przed chwilą wszyscy happy.
@Xianth2: @4pietrowydrapaczchmur Tragiczna ta kampania jest, nie ma w ogóle sensu momentami. Przeszedłem całą raz i mi wystarczy, zero chęci powrotu do gry.
@Krs90: zrobiłem nawet scenariusz, taki se sandbox ale potem odpaliłem kolejny ale inne frakcje które i tak niewiele robią jakoś mi nie podeszły więc nawet nie pocisnalem. Dobrze, że w gejmpassie bylo
@Xianth2: @Krs90 Znaczy te zamieszki i walka między wiadomymi frakcjami to ciekawy dodatek urozmaicający ale skoro przez całą grę człowiek zbiera surowce by oprzeć sie głównemu wrogowi (czyli mrozom) a tu nagle gra sie kończy to to jest Kwa bardzo nie halo. Dodatkowo gdziekolwiek by się na Frostland nie udał to nic ci nie grozi. Zgarniasz ludzi i surowce i gites. I zdziwiło mnie że ludzie rozmnażają sie tylko
Bo (SPOJLER) po opcji z zasiedleniem ...
Nie można go rozbudowywać (jedynie oczyścić) i nie ma żadnej "zimnej" kulminacji.
W zasadzie zbieramy te wszystkie surowce po nic. Przez całą grę musisz się zmagać tylko z jedną małą zamiecią.
I co ciekawe, podczas niej twoi ludzie poza miastem nie zamarzają. XD
#gry #arhneu #frostpunk #frostpunk2
@Xianth2: @4pietrowydrapaczchmur Tragiczna ta kampania jest, nie ma w ogóle sensu momentami. Przeszedłem całą raz i mi wystarczy, zero chęci powrotu do gry.
Dodatkowo gdziekolwiek by się na Frostland nie udał to nic ci nie grozi. Zgarniasz ludzi i surowce i gites.
I zdziwiło mnie że ludzie rozmnażają sie tylko