Wpis z mikrobloga

#ebook #legimi #empikgo

Mirki jakaś tam afera była z legimi opłaca się to jeszcze brać? Czy lepiej Empikgo.
Będzie używane na Kindle, inkbook calypso i czasem na iPadzie jak dwóch pozostałych zapomnę ale to raz na ruski rok albo wcale
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@muak47: Legimi ma wciąż znacznie większą bazę e-booków w porównaniu do Empik Go. Coś około 36 360 do ok. 10 tys. Oferty się częściowo pokrywają, ale i w jednym i w drugim katalogu część wydawnictw jest na wyłączność. Możesz sprawdzić jak działa - 30 dni bezpłatnie przetestować z odsyłacza pod koniec tego wpisu: https://cyfranek.wordpress.com/2022/11/12/kindle-11-najtanszy-czytnik-kindle-do-legimi-i-empik-go/
  • Odpowiedz
  • 0
@Cyfranek: a jak to działa na Kindle mój to już dziadek bodajże paperwhite się nazywa, bo z empikiem z tego co wiem nie ma tak dobrze na kundelku. Ogólnie czy one mają jakieś aplikacje które z poziomu czytnika będą obsługiwać ich bibliotekę?
  • Odpowiedz
  • 0
@Cyfranek nie mamy żadnego komputera z Windowsem :-( czyli a ni legimi a ni empik nie będą działać jak aplikacja natywna na Kindle? A jak to jest w przypadku innych czytników? Taki inbook może posiadać jakąś aplikację wewnętrzną i z niej pobierać książki?
  • Odpowiedz
@muak47: Jeśli nie masz kompa, to można na Kindle wysyłać pliki także z telefonu. Ale nie zawsze to zadziała. W moim przypadku była to dość dziwna konfiguracja: https://cyfranek.wordpress.com/2024/04/21/poradnik-nowy-sposob-dzialania-legimi-na-czytnikach-kindle-bez-komputera/
Właśnie po to można wypróbować te 30 dni gratis, żeby wiedzieć czy pójdzie czy też nie.

inkBooków bym unikał, szkoda kasy i nerwów.

PocketBooki mają taką "pełną" aplikację Empik Go (można używać bez kompa) a Legimi książki się wypożycza na telefonie, reszta już na
  • Odpowiedz
@muak47: Jeśli lubisz romanse, young adult, polskie kryminały i literaturę feel good z niszowych wydawnictw to Legimi może się cały czas podobać. Po ostatniej aferze zniknęło z abonamentu większość dużych wydawnictw i jest straszna bieda zwłaszcza w audiobookach. Z lepszych wydawnictw ostało się jedynie SQN. Był komunikat że się dogadali w ten sposób, że Legimi zapłaciło kasę za przeszłe grzechy i nie będzie pozwów ale na razie nie dogadali się
  • Odpowiedz