Mirki jakaś tam afera była z legimi opłaca się to jeszcze brać? Czy lepiej Empikgo. Będzie używane na Kindle, inkbook calypso i czasem na iPadzie jak dwóch pozostałych zapomnę ale to raz na ruski rok albo wcale
@Cyfranek: a jak to działa na Kindle mój to już dziadek bodajże paperwhite się nazywa, bo z empikiem z tego co wiem nie ma tak dobrze na kundelku. Ogólnie czy one mają jakieś aplikacje które z poziomu czytnika będą obsługiwać ich bibliotekę?
@Cyfranek nie mamy żadnego komputera z Windowsem :-( czyli a ni legimi a ni empik nie będą działać jak aplikacja natywna na Kindle? A jak to jest w przypadku innych czytników? Taki inbook może posiadać jakąś aplikację wewnętrzną i z niej pobierać książki?
@muak47: Jeśli lubisz romanse, young adult, polskie kryminały i literaturę feel good z niszowych wydawnictw to Legimi może się cały czas podobać. Po ostatniej aferze zniknęło z abonamentu większość dużych wydawnictw i jest straszna bieda zwłaszcza w audiobookach. Z lepszych wydawnictw ostało się jedynie SQN. Był komunikat że się dogadali w ten sposób, że Legimi zapłaciło kasę za przeszłe grzechy i nie będzie pozwów ale na razie nie dogadali się
Mirki jakaś tam afera była z legimi opłaca się to jeszcze brać? Czy lepiej Empikgo.
Będzie używane na Kindle, inkbook calypso i czasem na iPadzie jak dwóch pozostałych zapomnę ale to raz na ruski rok albo wcale
Właśnie po to można wypróbować te 30 dni gratis, żeby wiedzieć czy pójdzie czy też nie.
inkBooków bym unikał, szkoda kasy i nerwów.
PocketBooki mają taką "pełną" aplikację Empik Go (można używać bez kompa) a Legimi książki się wypożycza na telefonie, reszta już na