Wpis z mikrobloga

@Lefty: Galareta to raczej przystawka (czyt. zagrycha) aniżeli danie główne.
Wyjątkowo popularna za czasów słusznie minionych, serwowana jako zestaw "seta i galareta".
Gdyby było jak mówisz, oznaczałoby to, że czasy słusznie minione wracają pod nowym sztandarem.
  • Odpowiedz
  • 0
kazać a mieć możliwość to są całkowicie inne sprawy parobku


@Arean9: dla prawackiego zamordysty pewnie tak ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz