Wpis z mikrobloga

Tusk wpieprzył się w ładne maliny z wywołaniem tej sztucznej rywalizacji pomiędzy Sikorskim a Trzaskowskim. Od dawna wiadomo, że kandydatem będzie Trzaskowski, a on stworzył taką sytuację, że zamiast to wprost zakomunikować, to teraz jak przewalą wybory to będzie: „ale Tusk zawalił! Przecież gdyby startował Sikorski, to by wygrali”

I zresztą w odwrotnej sytuacji byłoby analogicznie… Spartaczył to niesamowicie, nie zazdroszczę mu, jeśli przegrają te wybory

#polityka #wybory #4konserwy #neuropa
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Gours: raz się sprawdziło, jak były prawybory Komorowski-Sikorski. Alternatywa dęta, ich "debata" udawana (czytanie gotowych odpowiedzi, a wyszło że wcześniej mieli "próbę" czytania swoich "opinii"), no i media i tak łyknęły i tygodniami trąbiły o prawyborach. No to pan Tusk powtarza manewr. A z plusów, gdyby coś się zawaliło i kandydat PO przerżnie, to będzie dzielenie się odpowiedzialnością z partią całą. Jak dla mnie cwane rozwiązanie.
  • Odpowiedz
@Gours: absolutnie nie spartaczył. Dzięki temu obaj kandydaci KO dostaną więcej czasu antenowego spychając na margines PiS. Wychodzą też na partię demokratyczna gdzie w PiS są jakieś niejasne standardy i kryteria. Kolejną rzeczą jest to że dobry temat zastępczy, jest temat Sikorski i Trzaskowski zostaje mniej czasu na dopytywania o 100 konkretów czy rozliczanie PiSu albo inne drażliwe tematy

I wreszcie daje to mniej czasu PiS na wybór kandydata. PiS
  • Odpowiedz