Wpis z mikrobloga

Shalom Mireczki, pijcie ze mną kompot! Że tak zaciągnę ze wspaniałego filmu - "podwójny, stać mnie". #pdk

Zostałem znowu ojcem. Tak, tak, wiem - wychowam jak swoje. ( ͡º ͜ʖ͡º) Zdrowy, 10/10 - wszystko git, także u Małżonki.

Swoją drogą wspaniały prezent, gdyż do tego stuknął mi wiek chrystusowy.

Świętuję ten czas z wyjątkową radością, bo życie jest naprawdę piękne.
Syn przyszedł na świat w idealnym momencie i każdego dnia czuję wdzięczność za to, co mnie otacza. Wiem, iż piewcy macierzy nieszczęść #antynatalizm zaraz będą tutaj kwilić, ale jest to poświęcenie, na które jestem gotów. Szczęścia może być w opór, tylko trzeba wiedzieć, jak grać.
No i klasyczny "bus factor" - gdyby jutro rozjechał mnie jakiś bogaty Łodzianin to bezsprzecznie Młody jest zabezpieczony finansowo aż osiągnie dorosłość.

Nie życzę sobie wiele, bo cóż tu dodawać, kiedy ma się wszystko, czego się pragnie?
Na następne 33 lata życzę sobie tego samego, co w poprzednim okresie: jeść dużo serniczka, bo bardzo go lubię i dużo spać. ( ͡ ͜ʖ ͡)
Mam kochającą, mądrą Żonę, cudowną Rodzinę, wspaniałych Rodziców i Brata, zdrowie, wolność od kredytów i zbędnych zobowiązań. Moje życie biegnie spokojnie, a ja cieszę się każdą chwilą.

A dla mojego synka mam jednak jedno marzenie — chcę, by dorastał w wolnym, transparentnym społeczeństwie, które funkcjonuje jak w szwajcarskim zegarku. Może to utopia, ale życzę mu świata bez społecznych i ekonomicznych degeneracji, bez nadmiernego konsumpcjonizmu, bez wyścigu o dobra, które przytłaczają zamiast dodawać wartości.
Oby nie został jakimś przepalaczem benzyny (w tym kraju nie wolno jeździć więcej niż 140 na godzinę, mamy już zaimplementowaną i wdrożoną aplikację podyebka, o której czasem pisałem? Nie? Szkoda.), czy innym audiofilem.

Jak wiele razy tu powtarzałem „dobry zwyczaj — jak najmniej pożyczaj”.
Cieszę się z tego, co mam, i chcę, żeby mój syn dorastał, rozumiejąc, że wolność i prostota to klucz do spokojnego życia.

Nauczę go omijania generalizacji jak i mnie uczono, że to fajnie mieć dobre #perfumy, ale parafrazując wujka Billa "3 flakony powinny każdemu wystarczyć". A w sumie to sam Eros lub Code Profumo.

Być może - bo musi to na Rusi - poczytamy Hewitta i Feynmana.
Również o przygodach szurającego sandałami Vimesa. Nauczę go "Prawa butów kapitana Vimesa". Jak wiele razy pisałem, również na starszych kontach - tylko bogaci mogą być biednymi.

Pozna i Epikura, i Arystotelesa, i Marka Aureliusza. I oczywiście, bo czemu by nie - manifest komunistyczny, wroga znać wszak wypada, czyż nie?

I #heroes3, #europauniversalis, #mtg, ojcowskie komuświecenie, "LoLa" (to Wujek nauczy, ma doświadczenie z LEC). Już smieszkujemy, że Młody będzie mainem Vi, albo Nunu. O - to obejrzę z nim Arcane, obejrzę "they have a cave troll", może i anime podrzucę.

Będę nauczał tak, jak moi rodzice - trochę liberalnie, czasem z kijem, czasem z marchewką. Odpowiedzialnie.
Z szacunkiem do pieniądza, wartości i szukającym optymalnych rozwiązań.
Nauczę całek żydowską metodą i prawa Sturgeona. Do 2024 powstało tyle dobrej muzyki (kazdego gatunku, od Chopina po ośmiobitowce od Reloaded ( ͡° ͜ʖ ͡°)-), że wystarczy na całe życie.

Zagramy razem w planszówkę "Giełda" i inne Catany, poczytamy "bułkę grahamkę". Porozmawiamy o odpowiedzialnym inwestowaniu (czyli nie w #nieruchomosci (to na Polaka nie wychowasz? No nie wychowam. Ja wyglądam chyba normalnie, jak Żyd, nie jak Polak) czy inne wartości czysto behawioralne pokroju bitcoina. Porozmawiamy o zasadach.
O pieniądzach, ale i o seksie (tak jak i moi rodzice rozmawiali).

Ale w tym wszystkim powyższym nigdy się nie narzucę (no może poza życiem ponad stan i wspominanymi formami degeneracji).

Jest w pytę.

Oby zdrowie było, którego i Wam życzę. Miłej soboty Mireczki i Mirabelki!



I jeszcze dodając na końcu - stając się rodzicem jeszcze bardziej dostrzegam jak fajnych mam rodziców. Dzięki Mamo i Tato.

Pokój z Wami.

#rodzicielstwo #rodzina #pieknezycie, sporo #pdk i społecznie #utylitaryzm
patryk66 - Shalom Mireczki, pijcie ze mną kompot! Że tak zaciągnę ze wspaniałego film...

źródło: 1731145244511

Pobierz
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Wiem, iż piewcy macierzy nieszczęść #antynatalizm zaraz będą tutaj kwilić, ale jest to poświęcenie, na które jestem gotów.


@patryk_66: nie zobaczyłbym tego wpisu, gdybyś tak nie otagował.

A dla mojego synka mam jednak jedno marzenie — chcę, by dorastał w wolnym, transparentnym społeczeństwie, które funkcjonuje jak w szwajcarskim zegarku. Może to utopia, ale życzę mu świata bez społecznych i ekonomicznych degeneracji, bez nadmiernego konsumpcjonizmu, bez wyścigu o dobra,
  • Odpowiedz
@patryk_66: post mógłby się skończyć przed wjeżdżaniem na inne osoby. Zdrowia dla rodziny.
Rozpisałeś się z całym planem na wychowanie to tylko uważaj, moja matka sobie wymarzyła, że będę ładnie tańczyć, zmarnowała tylko pieniądze na wiele kursów, na które nie chodziłam (o czym wiedziała ofc).
  • Odpowiedz
gdyby jutro rozjechał mnie jakiś bogaty Łodzianin to bezsprzecznie Młody jest zabezpieczony finansowo aż osiągnie dorosłość.


Tak, na pewno. Poza tym, czemu tylko do "osiągnięcia dorosłości"?
  • Odpowiedz