Wpis z mikrobloga

#gorzkiezale żale na #toyotabank i ostrzeżenie przed tym bankiem jeśli cenicie swój czas i nerwy.

Żona w połowie października złożyła wniosek o konto w tym pseudo-banku. Wniosek online, który musiała kilka razy ponawiać bo albo coś się zacinało podczas przetwarzania zdjęć dokumentu albo był on enigmatycznie odrzucany bez poinformowania klienta o przyczynach. Trwało to dobrych kilka dni. W międzyczasie wniosek utknął w związku z zastrzeżonym nr PESEL, którego zastrzeżenie zostało przez żonę od razu wycofane. Ale to dla banku już jest tak duża przeszkoda, że trzeba było dwa razy dzwonić na infolinię, żeby popchnęli procedowanie wniosku do przodu.

W końcu jak już się udało, umowa ramowa została podpisana online i wysłana na skrzynkę okazało się, że mimo upłynięcia kilku tygodni telekod nie został wysłany więc zasadniczo nie można się zalogować. Dzisiaj po telefonie na infolinię okazało się, że wniosek utknął na jakimś nieustalonym etapie i umowa, którą dostała żona chyba jednak nie powinna być wysłana bo podobno "nr PESEL był zastrzeżony"...

Ostatecznie konto nie zostało otwarte z niewiadomego powodu. Konsultant poradził wypełnienie wniosku od nowa... Kurtyna.

Więc jak skłądacie wniosek o otwarcie rachunku to pamiętajcie o cofnięciu zastrzeżenia nr PESEL bo pseudo-banki mogą mieć z tym problem. #toyotabank omijajcie szerokim łukiem.
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@Lketoglutaran załatwiłeś jakoś otwarcie rachunku? Nie uśmiecha mi się przychodzić całej tej drogi krzyżowej od nowa. Używać będę tylko do depozytów, nie wyobrażam sobie używać tego konta do czegokolwiek innego.
  • Odpowiedz