Wpis z mikrobloga

Szukam pomysłów gdzie wybrać się w jakieś niestandardowe #gory na #dolnyslask na 3 dni. (jadę z #wroclaw)
Karpacz, Szklarska Poręba i tym podobne raczej obcykane (a przynajmniej te główne szlaki).
Planuję pojechać gdzieś autem i codziennie robić inną trasę, ale wracać z powrotem na nocleg do pensjonatu. Schroniska odpadają, bo nie rezerwowałem miejsc, a pewnie są już pełne.
Jakie konkretnie trasy czy okolice polecacie? Z jakimiś fajnymi atrakcjami. A może Czechy? Piechur amator jakby co, traski +/- 15 km
#gory #wedrowki
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kaczoor Jak masz sprzęt do spania to możesz uderzać w jakieś górskie chatki. Znam dwie z piecami, obie niedaleko stronia śląskiego, ale resztę musisz sobie ogarnąć sam bo i tak już tam tłumy chodzą. Można zrobić trasę z postoju do chatki, nocleg, przejście do drugiej, nocleg i powrót do auta.
  • Odpowiedz
@kaczoor: Góry Izerskie, Świeradów - można śmiało na czeską stronę zejść i jak sił braknie to wrócić busem do parkingu. Ewentualnie przekroczyć granicę samochodem i tam pagórków mnogo...
  • Odpowiedz
@kaczoor: pamietaj że wszedzie w c--j ludzi. Jak chcesz malo uczęszczane szlaki to dam Ci protip. Poszukaj gdzie jeżdżą ludzie z psami w góry. Oni zawsze ogarniają jakieś szlaki o których nikt nie wie. Na insta sobie mozesz obczaić @dzikoscwsercu
  • Odpowiedz
@Pnnn: Byłem wczoraj na Stołowych i dramat. Na szczelińcu kolejki, żeby w ogóle wejść po schodach prowadzącym zielonym szlakiem trzeba było swoje odstać. Na sowiej dzisiaj z kamer byl też dramat ludzie w kolejkach stali na wieze.
  • Odpowiedz
No ale dzisiaj niedziela, długi weekend, trzeba było iść gdziekolwiek indziej inż na szczeliniec. Góry Stołowe są całkiem spore, polecam sprawdzić na mapie i zaplanować wycieczkę jak turysta a nie jak swołocz co tylko zna szczeliniec w stołowych i sowę w sowich
  • Odpowiedz
@Pnnn: Problem jest taki, iż panuje zgniły wyż. Ponizej 700 jest ciemnica, zimno, mgliście, a te wybitne punkty dla gór są
nasłonecznione i przy okazji oblegane. Stołowe mam wzdluż i wszerz zrobione, ale chcąc zrobic dłuższa pętlę tak czy inaczej - kto by tam nie poszedł - zahaczy albo o skalne grzyby, błędne skały, narożnik albo szczeliniec. Nie inaczej bylo wczoraj, przechodzilem obok to skorzystalem.
  • Odpowiedz