Wpis z mikrobloga

#wroclaw #mgla #polskiedrogi i na pewno #zalesie

IMGW wydało ostrzeżenia I stopnia o mgłach, które mogą ograniczyć widoczność poniżej 200m. Co robią kierowcy (nie wszyscy, ale ogromna grupa)? Ano po mieście, gdzie spokojnie widać na 150-200m, jeżdżą z włączonym światłem przeciwmgielnym tylnym. Napier...nie po oczach kierowcy stojącemu za Tobą na światłach czy w korku to gruba przesada. To samo AOW - ruch względnie spokojny, widać na dobre 200m, a tu jedzie jeden z drugim i napitala czerwienią - serio, przejechanie 20-30km za takim kretynem potrafi mocno zmęczyć wzrok, i to na pewno nie poprawia bezpieczeństwa. Serio tak podnieca ta lampka na desce rozdzielczej, która de facto oznacza, że warunki na drodze są w ch.j trudne i przede wszystkim to trzeba zwolnić i bacznie wypatrywać jakichkolwiek oznak obecności czegokolwiek na drodze przed Tobą?

Dla przypomnienia:
Kodeks drogowy - Prawo o ruchu drogowym
Art. 30. 3. Kierujący pojazdem może używać tylnych świateł przeciwmgłowych, jeżeli zmniejszona przejrzystość powietrza ogranicza widoczność na odległość mniejszą niż 50 m. W razie poprawy widoczności kierujący pojazdem jest obowiązany niezwłocznie wyłączyć te światła.

50m to mniej-więcej 6-8 samochodów przed Tobą, gdy stoisz na światłach lub w korku
50m to połowa odległości między słupkami na drodze, np. poza terenem zabudowanym

Dla mieszczuchów: 50m to zazwyczaj 2.5 odległości między dużymi lampami oświetlającymi ulice (montowane są co 20m, o ile warunki techniczne pozwalają), czyli jeśli widzisz światła 3 lamp do przodu, włączając tą jeb..ną żarówę z tyłu łamiesz przepisy PORD i srogo wkur...sz wszystkich za Tobą...
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@testuser: a z drugiej strony trzymają odstępy rzędu kilka m na eSkach i autostradach oraz wykonują niebezpieczne manewry typu zjazd z eSki w ostatniej chwili z lewego pasa.
  • Odpowiedz
@testuser: ja nie wiem co jest gorsze. Idiota który będzie jechał na tylnych przeciwmgłowych czy bałwan z pozycyjnymi którego w tej mgle nie widać bo on nie włączy czegoś więcej niż te swoje diody LED z aliexpress zamontowane ze szwagrem 5 lat temu.
  • Odpowiedz
@testuser: jeżeli tak cię kłują w oczy światła przeciwmgielne to idź do okulisty, bo masz nadwrażliwe oczy. No są te światła mocniejsze, ale spokojnie można za takim autem jechać. O tym, że jest to jakiś wielki problem dowiedziałem się dopiero na wykopie xD
  • Odpowiedz
  • 2
@CREATE_USER: misiu kolorowy, jak włączysz przeciwmgielne tylne w warunkach, które tego nie wymagają, to one dają po oczach i ze 100m.

@Ogau: Stań autem, włącz przeciwmgielne, wysiądź, odejdź na 90-100m i patrz się przez godzinę, zrozumiesz, co mam na myśli...
  • Odpowiedz
@testuser: a po co mam patrzeć przez godzinę? Max minuta i zapali się zielone światło, a typ odjedzie. A jak już cię wali takie światło ze 100 metrów to serio masz jakiś światłowstręt ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
  • 2
@Ogau: robisz kur.ę z logiki czy trolujesz?

2 osobne casy, polecam oba:
- 2-3 minuty z odległości 3m - symulujesz stanie w korku za kretynem, który po mieście jeździ na przeciwmgielnych, które w większości aut są silniejsze, niż światła stopu
- godzina lub nawet więcej w odległości 50-70m (umowne bezpieczne odstępny na drogach klasy S i A) - jazda za cieciem, który przy względnie dobrych warunkach widoczności musi sobie zaświecić
  • Odpowiedz
@Ogau Nie no nie rób sobie jaj. Jak kurła minutę jak jedziesz w porannym/popołudniowym korku za typem i nie masz go jak wyprzedzić? No i co ma okulista na "nadwrażliwość" oczu?
  • Odpowiedz
a z drugiej strony trzymają odstępy rzędu kilka m na eSkach i autostradach oraz wykonują niebezpieczne manewry typu zjazd z eSki w ostatniej chwili z lewego pasa.


@v-tec: No i oni wolno jadą. Przynajmniej jak juz spowodują wypadek to są mniejsze szkody xD
  • Odpowiedz
robisz kur.ę z logiki czy trolujesz?


@testuser: nic z tych rzeczy. Po prostu mogę za takim człowiekiem jechać i nie powoduje to u mnie oczopląsu ¯\(ツ)/¯

Jak dalej nie kumasz, że nie powinieneś używać tych świateł, gdy widoczność NIE jest mniejsza, niż 50m, to idź na
  • Odpowiedz
@testuser: misiu to sobie możesz mówić do swojego partnera i bez przesady żeby cię oślepiały przeciwmgielne jak trzymasz jakikolwiek sensowny odstęp, a jak ci to tak bardzo przeszkadza to wyprzedź i jedź sobie dalej w spokoju ducha.
  • Odpowiedz
godzina lub nawet więcej w odległości 50-70m (umowne bezpieczne odstępny na drogach klasy S i A) - jazda za cieciem, który przy względnie dobrych warunkach widoczności musi sobie zaświecić kontrolkę jadąc S-ką lub autostradą


@testuser: Nie wiem jak ty, ale jak mnie ktoś przede mną irytuje, to nie jadę za nim jak debil przez 2h tylko wyprzedzę, a jak się boisz wyprzedzać, to możesz zjechać gdzieś na minutę i zapominasz
  • Odpowiedz
  • 0
@CREATE_USER:
Po pierwsze - nie wyprzedzę takiego kretyna, bo mimo wszystko mam ograniczoną widoczność i jestem skazany na to, żeby wlec się za nim np. na krajówce czy DW, póki nie będę w 100% pewien, że bezpiecznie wykonam manewr. W miejskim korku to samo, a i poziom zagęszczenia debili z włączonymi przeciwmgielnymi większy - pomimo tego, że w mieście zupełnie nie ma potrzeby używać którychkolwiek świateł przeciwmgielnych, bo prędkości/odległości małe, oświetlenie
  • Odpowiedz
Oczekujesz, że to ludzie mają się dostosować do zachowania kogoś, kto w durny sposób łamie PORD?


@testuser: Ale to ty masz jakiś chory problem z przeciwmgielnymi na autostradzie czy nawet krajówce, więc to ty się dostosuj do tego, skoro to ciebie coś takiego męczy. To nie jest normalne, żeby jadąc za kimś irytowały cię przeciwmgielne, tym bardziej, że nie chcesz tej osoby wyprzedzić, więc możesz jechać nawet 500m za kimś
  • Odpowiedz
  • 0
@CREATE_USER: mam problem, bo do melepet, które PJ znalazły w chipsach, gości jeżdżących "szybko, ale bezpiecznie" dołączają kolejni, przez których albo muszę wykonywać zbędne manewry albo męczyć się, bo nie znają obowiązujących przepisów. Tym sposobem na drogach nigdy nie będzie dobrze, bo każdy powie "przeszkadza Ci, to mnie wyprzedź albo zwolnij, a ja mam w dupie, że łamię przepisy".

I męczy nie tylko mnie, a sporą część innych kierowców -
  • Odpowiedz
@testuser: sam piszesz, że nie wyprzedzisz bo jest c-----a widoczność, ale nadal próbujesz udowodnić, że jest inaczej i nie siedzisz komuś na dupie we mgle xD
No i nie, jak ktoś ci jebnie długimi, to jest to faktyczny problem, a nie k---a wymyślony pod plusy na wykopie, bo nie da się porównać mocy źle ustawionych świateł lub świateł drogowych z przeciwmgielnym.
  • Odpowiedz