Aktywne Wpisy
Minieri +301
Dzisiaj zmiana idealna. Tak wyszło że zacząłem nietypowo o 23:00 a skończę już o 6:00 czyli załapię się jeszcze na początek porannego ruchu. Zmiana nietypowa bo tak mi wyszło z godzinami po tym jak musiałem zastąpić kolegę na innej stacji sieci. Ogólnie ostatnio robiłem sporo godzin i miałem mało czasu, ale w końcu udało się trafić na spokojną, jak zawsze w tygodniu, nockę. Taką na której spokojnie zjem, poczytam i zrobię dotrwam
Agui94 +136
Mały update a propos tego wpisu.
Około 19:30 dostałem powiadomienie na telefon. Był to mój kierownik na naszej grupie na WhatsApp, dodał o mnie wzmiankę że musi do kogoś zadzwonić bo na grupie nie może pisać bo ja na niej siedzę(specjalnie mnie zawołał żebym to widział). Od razu usunąłem się z grupy oczywiście żeby mógł sobie pisać. Dalej jest to co widać na zdjęciu. Dodam tylko że jest to moje pierwsze
Około 19:30 dostałem powiadomienie na telefon. Był to mój kierownik na naszej grupie na WhatsApp, dodał o mnie wzmiankę że musi do kogoś zadzwonić bo na grupie nie może pisać bo ja na niej siedzę(specjalnie mnie zawołał żebym to widział). Od razu usunąłem się z grupy oczywiście żeby mógł sobie pisać. Dalej jest to co widać na zdjęciu. Dodam tylko że jest to moje pierwsze
IMGW wydało ostrzeżenia I stopnia o mgłach, które mogą ograniczyć widoczność poniżej 200m. Co robią kierowcy (nie wszyscy, ale ogromna grupa)? Ano po mieście, gdzie spokojnie widać na 150-200m, jeżdżą z włączonym światłem przeciwmgielnym tylnym. Napier...nie po oczach kierowcy stojącemu za Tobą na światłach czy w korku to gruba przesada. To samo AOW - ruch względnie spokojny, widać na dobre 200m, a tu jedzie jeden z drugim i napitala czerwienią - serio, przejechanie 20-30km za takim kretynem potrafi mocno zmęczyć wzrok, i to na pewno nie poprawia bezpieczeństwa. Serio tak podnieca ta lampka na desce rozdzielczej, która de facto oznacza, że warunki na drodze są w ch.j trudne i przede wszystkim to trzeba zwolnić i bacznie wypatrywać jakichkolwiek oznak obecności czegokolwiek na drodze przed Tobą?
Dla przypomnienia:
Kodeks drogowy - Prawo o ruchu drogowym
Art. 30. 3. Kierujący pojazdem może używać tylnych świateł przeciwmgłowych, jeżeli zmniejszona przejrzystość powietrza ogranicza widoczność na odległość mniejszą niż 50 m. W razie poprawy widoczności kierujący pojazdem jest obowiązany niezwłocznie wyłączyć te światła.
50m to mniej-więcej 6-8 samochodów przed Tobą, gdy stoisz na światłach lub w korku
50m to połowa odległości między słupkami na drodze, np. poza terenem zabudowanym
Dla mieszczuchów: 50m to zazwyczaj 2.5 odległości między dużymi lampami oświetlającymi ulice (montowane są co 20m, o ile warunki techniczne pozwalają), czyli jeśli widzisz światła 3 lamp do przodu, włączając tą jeb..ną żarówę z tyłu łamiesz przepisy PORD i srogo wkur...sz wszystkich za Tobą...
@Ogau: Stań autem, włącz przeciwmgielne, wysiądź, odejdź na 90-100m i patrz się przez godzinę, zrozumiesz, co mam na myśli...
2 osobne casy, polecam oba:
- 2-3 minuty z odległości 3m - symulujesz stanie w korku za kretynem, który po mieście jeździ na przeciwmgielnych, które w większości aut są silniejsze, niż światła stopu
- godzina lub nawet więcej w odległości 50-70m (umowne bezpieczne odstępny na drogach klasy S i A) - jazda za cieciem, który przy względnie dobrych warunkach widoczności musi sobie zaświecić
@v-tec: No i oni wolno jadą. Przynajmniej jak juz spowodują wypadek to są mniejsze szkody xD
@testuser: nic z tych rzeczy. Po prostu mogę za takim człowiekiem jechać i nie powoduje to u mnie oczopląsu ¯\(ツ)/¯
@testuser: Nie wiem jak ty, ale jak mnie ktoś przede mną irytuje, to nie jadę za nim jak debil przez 2h tylko wyprzedzę, a jak się boisz wyprzedzać, to możesz zjechać gdzieś na minutę i zapominasz
Po pierwsze - nie wyprzedzę takiego kretyna, bo mimo wszystko mam ograniczoną widoczność i jestem skazany na to, żeby wlec się za nim np. na krajówce czy DW, póki nie będę w 100% pewien, że bezpiecznie wykonam manewr. W miejskim korku to samo, a i poziom zagęszczenia debili z włączonymi przeciwmgielnymi większy - pomimo tego, że w mieście zupełnie nie ma potrzeby używać którychkolwiek świateł przeciwmgielnych, bo prędkości/odległości małe, oświetlenie
@testuser: Ale to ty masz jakiś chory problem z przeciwmgielnymi na autostradzie czy nawet krajówce, więc to ty się dostosuj do tego, skoro to ciebie coś takiego męczy. To nie jest normalne, żeby jadąc za kimś irytowały cię przeciwmgielne, tym bardziej, że nie chcesz tej osoby wyprzedzić, więc możesz jechać nawet 500m za kimś
I męczy nie tylko mnie, a sporą część innych kierowców -
No i nie, jak ktoś ci jebnie długimi, to jest to faktyczny problem, a nie k---a wymyślony pod plusy na wykopie, bo nie da się porównać mocy źle ustawionych świateł lub świateł drogowych z przeciwmgielnym.