Wpis z mikrobloga

#famemma Ale piękne będą wymóweczki farmazeusza po walce. Kochani uważam, że wygrałem tę walkę, sędziowie jak zwykle przeciwko mnie, a tak mocno biłem powietrze. Do tego jarosz nie policzył mi nokdałnu na analiku jak ten poślizgnął się wchodząc do klatki. Muszę wam się przyznać, że nie trenowałem o walce dowiedziałem się na 21 minut i 37 sekund przed i miałem problem z haluksami bo trener Mirek nie chciał ich ssać ŁAAA SEJFY PL. Nie mogłem też skupić się na treningach bo niedługo mam walkę na San Escobar z głośnym nazwiskiem i startujemy z nowymi projektami hell hałs 2 i trans tv 3 wbijajcie na instagram tumana tam będzie więcej informacji
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach