Wpis z mikrobloga

Spróbujmy może na chwilę odrzucić fanatyzm i na chłodno i obiektywnie ocenić wczorajsze popisy Maxa. Po pierwsze to popsuł kwale, po drugie miał nowy silnik, trzy pozycje zdobył jeszcze przed rozpoczęciem wyścigu. Ładnie wyruszył i to trzeba mu przyznać że chyba z cztery bolidy minął jeszcze przed pierwszym zakrętem ale startował wśród słabszych kierowców w słabszych bolidach więc niczego innego nie można było oczekiwać. Później pomijał kilka aut ze środka stawki ale część z nich też była na szybko składana po wypadkach w kwali więc stanu jakości tej roboty i pewności siebie kierowców możemy się domyślać. Jak dojechał do Charlesa to za nim utkwił tylko Ferrari ściągnęło go do boxu, później zyskał gdy auta zjechały na pit przy vsc a później gdy zjechały przy sc następnie dostał darmowy pit przez rf i musiał tylko wyprzedzić renówkę, szczerze? Nic szczególnie nie pokazał. A i chciałabym jeszcze zapytać jak to jest że gdy w 2021r Hamilton wziął nowy silnik w Brazylii i objeżdżał całą stawkę to była zasługa tylko i wyłącznie nowego odkręconego silnika a w przypadku Verstappena gdy mamy taką samą sytuację i dodatkowo dopisało mu szczęście z darmowym pitstopem to jest czysty skill i talent? ( ͡° ͜ʖ ͡°) #f1
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@bArrek: Verstappen nie miał rozkręconego silnika, który był wcześniej testowany na Bottasie. To największa różnica.
Ty nie patrzysz na chłodno, bo zwyczajnie go nie lubisz.
  • Odpowiedz
@bArrek: Bo to zwykły dajwbombiarz i jeździ dobrze, dopóki nikt mu nie przeszkadza. Wczoraj inni kierowcy chcieli po prostu dojechać i liczyli na to, że konkurencja coś odwali. Gdyby ktokolwiek chciał serio powalczyć z Verstappenem, nie dojechałby ani jeden ani drugi. Norris ma 100% racji, że to było zwykłe szczęście, a wykopki c---a się znają i pałują wiplera, co to za czary.
  • Odpowiedz
Norris ma 100% racji, że to było zwykłe szczęście,


@OlaKordasOfficial: ale szczęściu też trzeba pomóc, samo szczęście może by go wywindowało do P4, ale wskoczyć na P1 i wyszarpać jeszcze 20s nad drugim to nie jest tylko i wyłącznie szczęście, ale i skill
  • Odpowiedz
dodatkowo dopisało mu szczęście z darmowym pitstopem


@bArrek: ale już Norrisowi, to wcale nie dopisało szczęście w kwalifikacjach gdzie Max nie mógł dokończyć okrążenia?
  • Odpowiedz
Po pierwsze to popsuł kwale

następnie dostał darmowy pit przez rf


@bArrek: To czerwona flaga jest czysto losowym zdarzeniem czy była możliwa do przewidzenia? W jednym wypadku jest to wina RBR a w drugim fart, żonglujesz sobie jak Ci wygodnie.

Czerwona flaga w kwalifikacjach nie pozwoliła mu dojechać kółka kwalifikacyjnego a w Q1 miał najlepszy czas, więc nie tylko jest pewne, że wszedłby do Q3 ale najprawdopodobniej wystartowałby z PP.
  • Odpowiedz
  • 0
@diwi: @Mirkosoft to może Wam nie pasować do światopoglądu ale w q2 po wznowieniu sesji a przed czerwoną flagą która nam zakończyła rywalizacje Max wyjechał jako jeden z pierwszych i zrobił okrążenie pomiarowe które jednak okazało się być zbyt słabe, nie udało mu się dokończyć drugiego pomiarowego ale tam większość kierowców po wznowieniu wykręciło tylko jeden czas.
  • Odpowiedz
@bArrek: Przypominam, że Max w Q2 miał pierwszy czas na oponach WET, gdy byłą druga runda kółek pomiarowych - wszyscy jechali już na oponach INTER przez co mieli znacznie lepszy czas, bo tor był już bardziej suchy. Max jechał też jechał już na oponach INTER, ale będąc w sektorze 3 okrążenia pomiarowego. Czerwona flaga uniemożliwiła mu dokończenie okrążenia, więc odpadł z 12 miejsca, gdy Norris zdążył wskoczyć chyba na 1
  • Odpowiedz
@bArrek:

Aż specjalnie sprawdziłem powtórkę z kamery kierowcy.

W momencie, o którym piszesz, Max nie zrobił okrążenia pomiarowego. Jak je zaczynał to tuż przed linią start-meta wyprzedził go na chama Ocon i zostawił mu na tyle mało miejsca, że nie miało sensu marnować opon i baterii. Dopiero kolejne okrążenie było kwalifikacyjne i to było to podczas którego była czerwona flaga.
  • Odpowiedz
@bArrek: co Ty p--------z XD w q2 na interach wyjeżdżali jako ostatni z pitlane - na samym wyjeździe stracili minutę. Później po pierwszym okrążeniu rozgrzewkowym dostał polecenie wycofania się bo okoń był za blisko i dosłownie komunikat brzmiał: recharge and then we do 2 pushlaps.
Na jego jedynym okrążeniu pomiarowym stroll się rozwalił i musiał zwolnić w pierwszym sektorze, stąd czas na żółto - odpal sobie onboard Maxa to Ci
  • Odpowiedz
@bArrek: Nie zrobił okrążenia, zaczął ale musiał odpuścić. Liczył się jego czas na oponach deszczowych z początku Q2. To Tobie nie pasuje do światopoglądu bo interpretujesz fakty pod gotową tezę i wyciągasz sobie stracha na wróble, którego obalasz.

Max jest genialnym kierowcą, ale to zwycięstwo nie jest tylko jego zasługą, po pierwsze świetna decyzja o pit stopie po drugie świetne ustawienie bolidu, bo wczoraj RBR był najszybszym bolidem. I chociaż
  • Odpowiedz