Wpis z mikrobloga

Miałem dobre powody, by przez jakiś czas nie dzielić się projektami, nad którymi pracuję.
Obecnie pracuję nad dwoma projektami. Oba są trochę inne niż to, co robiłem wcześniej.

W poprzednich latach nauczyłem się zwiększać wydajność silników wolnossących, a mianowicie M52 i M62. Udało mi się uzyskać przyrosty mocy z 192 do 270 KM i z 286 do 340 KM dzięki odpowiednim wałkom rozrządu, indywidualnym przepustnicom (ITB), wydechowi i dobrej modyfikacji ECU.

Jednak ten rok był bardziej wymagający, ponieważ próbuję nauczyć się, jak tuningować samochody z turbosprężarką.
W tym celu wybrałem dwa różne podejścia. Pierwsze to silnik N54 z pewnymi modyfikacjami, ale szczegóły na temat tego projektu podam później.
Drugi to ten bardzo rzadki Z3 z silnikiem M54B25 i turbosprężarką Pulsar PTX3076.

Jeśli nie widzieliście zbyt wielu projektów turbo w Z3, to jest ku temu powód... w tej karoserii jest bardzo mało miejsca, aby to zrobić poprawnie. "Na szczęście" mój Z3 był bez klimatyzacji, więc udało mi się zmieścić tam turbosprężarkę, ale muszę przyznać, że to nie jest najlepsze miejsce na nią.

Obecnie kończę strojenie z konwersją czujnika MAP MS43 - CobraRTP naprawdę pomaga, ponieważ strojenie na żywo bardzo ułatwia życie.
Ten projekt jest również wyjątkowy, ponieważ zawór DISA jest nadal na swoim miejscu i powinien pomóc w szybszym rozkręcaniu turbosprężarki.

Zawór upustowy korzysta z niestandardowych rur, które sam wydrukowałem na drukarce 3D.

Dziękuję Armenowi Hovhowi i wielu innym z naszego serwera BMW Tuning na Discordzie za pomoc i liczne pomysły.
Plan na Z3 to osiągnięcie 400 KM… Trzymajcie kciuki! Przede mną jeszcze długa droga!

#sorekcars - różne rzeczy z samochodami robię.

#bmw #z3 #e36 #gruz #pokazauto #samochody #tuning
sorek - Miałem dobre powody, by przez jakiś czas nie dzielić się projektami, nad któr...

źródło: z3

Pobierz
  • 59
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 12
tymbardziej, że istnieje Z4, które ma turbo i wystarczy jebnąć stage II i elo


@kipowrot: mam drugi projekt z N54 i uwierz mi - wolę zbudować 3x M54 turbo niż raz próbować naprawić N54 xD

Już nie wspomnę o tym, że N54 ma dużo gorszą głowicę więc ponad 700hp M54 sobie lepiej radzi.
  • Odpowiedz
Jednak ten rok był bardziej wymagający, ponieważ próbuję nauczyć się, jak tuningować samochody z turbosprężarką.


@sorek: Z turbo jest chyba łatwiej. Montujesz turbo i masz moc. A przy wolnossącym dobieraj długości dolotu, wydechu do wałka, sprężyn zaworowych. Chyba że szykujesz silnik pod moce powyżej 400KM ale mechanicznie pewnie masz już przetartą drogę przy tuningu wolnossących.

Obecnie kończę strojenie z konwersją czujnika MAP MS43 - CobraRTP


@sorek: Nie myślałeś
  • Odpowiedz
  • 0
Z turbo jest chyba łatwiej. Montujesz turbo i masz moc. A przy wolnossącym dobieraj długości dolotu, wydechu do wałka, sprężyn zaworowych


@biskup2k: zgadza się, al echciałem się nauczyć tego trudniejszego najpierw :D

Nie myślałeś stroić turbo z
  • Odpowiedz
ponieważ zawór DISA jest nadal na swoim miejscu i powinien pomóc w szybszym rozkręcaniu turbosprężarki.


@sorek:

w jakis sposob? DISA zmienia geometrie dolotu co ma wplyw na zjawiska falowe i w wolnossoncych daje jakies optymalne przeplywy powietrza. natomiast turbo nawali tam cisnienia i obecnosc disy teoretycznie jest bez znaczenia.
jakie rzewysciscie roznice zauwazyles przy turbo z disia i bez?
  • Odpowiedz
  • 2
jakie rzewysciscie roznice zauwazyles przy turbo z disia i bez?


@WykopanyDzon: spool up, musisz pamiętać że silnik bez turbo zachowuje się jak NA, tak więc zjawiska falowe pozwalają na zwiększenie przepływu powietrza w momencie gdy turbo się nie nakręciło - ergo doprowadzając do większej ilości powietrza przepływającego przez silnik i zasilającego turbo.. ;)

Dlatego też dise powyżej pewnego boosta trzeba odłączyć ale przed tym pozwala na dużo szybszą reakcje.

Podobnie
  • Odpowiedz
M54B25 - miałem ten silnik w E39, którym jeździłem prawie 11 lat :) DISA od razu wymień na nową, bo na 90% niedomaga. Przez te 11 lat spotkałem tylko 2 auta z tym silnikiem, które nie brały oleju. 1 l na 1000 km to wręcz w nich norma ;)
Powodzenia w projekcie!
  • Odpowiedz
  • 1
@sorek rozbierałeś kiedyś taki silnik po modyfikacjach? Widziałeś jakie jest zużycie na cylindrach, tłokach, pierścieniach nie mówiąc o zaworach bo przy takim wzroście i temperatura "troszkę" podskoczy.
  • Odpowiedz
@sorek: gdy byłem 10 lat młodszy to kręciłem się w towarzystwie ludzi którzy tak modyfikowali silniki. Wszystkie te projekty miały jedną wspólną cechę, silnik nie wytrzymywał zbyt długo.
  • Odpowiedz