Wpis z mikrobloga

Mirki, odzyskuję wiarę w ludzi a w szczególności w kierowców.

Ludzie narzekają że na Wszystkich Świętych jeżdżą fatalni kierowcy a moje doświadczenia są bardzo miłe. Kilka razy jak jechałem do/z domu rodzinnego po S-ce doświadczyłem uprzejmości ze strony kierowców. Jak wyprzedzałem kolumnę tirów jadąc za innymi samochodami na lewym pasie bardzo to często łamałem przepisy jadąc ponad dopuszczalną prędkość (o ok 20km/h). Wtedy z tyłu podjeżdżał do mnie z tyłu blisko samochód migając mi długim że powinienem zwolnić do dopuszczalnej prędkości 120km bo łamię przepisy. Oczywiście zwalniałem zgodnie i ich pouczeniami. Oby więcej takich kierowców !!!

#motoryzacja #samochody #wszystkichswietych #oswiadczenie
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach