Wpis z mikrobloga

Zauważyłem, że Uber Eats usunął możliwość "dawania" napiwku jeszcze przed złożeniem zamówienia. Często tak robiłem, aby przyśpieszyć dostawę. Dostawcy znacznie chętniej akceptują zamówienie, widząc, że dostaną za nie dodatkowe 10%. Niestety najpewniej doprowadziło to do patologii, że klienci, którzy nie deklarowali napiwku z góry, czekali na jedzenie znacznie dłużej (nawet jeśli planowali dać napiwek w gotówce) niż ci którzy deklarowali. Na skrzyżowaniu przy Metro Politechnice niejednokrotnie widzę śniadych dostawców z wyciągniętymi telefonami, próbujących upolować dobry napiwek, niczym rzadkiego pokemona. #uber #ubereats
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach