Wpis z mikrobloga

  • 0
@Gazolina: jesteś, jedną z moich ulubionych ( ͟ʖ)

warto w to wchodzić? Bo mi się dzisiaj na Prime zajawka pokazała, ale patrząc na te osoby, które udział biorą to się boję, tylko te konkurencje "hardkorowe" mnie kręcą. Lubię takie klimaty¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
@Rosalinea Konkurencje beznadziejne, dobór uczestników też. Finał fest przewidywalny i miałam wrażenie, że zrobiony pod kilka osób. Za każdym razem jak Stukniety mówił o byciu mężczyzną miałam ochotę się nawalić - byłabym nawalona po odcinku. Nie trać czasu, serio
  • Odpowiedz
@Rosalinea: o jakże niespodziewanie mi miło. Ja nie oglądam całych odcinków tylko "komentary" na kanale "Dramcia". U niej warto bo jest skrót najciekawszych momentów plus jej bardzo trafny komentarz. Czy warto oglądać samodzielnie odcinki tego Ci nie powiem bo nie oglądałam. I generalnie to nie ogarniam 70 procent ludzi tam. W mojej opinii można poświęcić te 30 minut tygodniowo ale trochę to takie sztuczne w mojej opinii. Gra uczestników na
  • Odpowiedz
@Rosalinea: a mi sie to dobrze ogladalo… uwazam, ze konkurencje byly fajne, ciekawe, dobrze nagrane i zrealizowane, plusem tez bylo to, ze byly komentowane w trakcie czy to przez prowadzacego czy na setkach. byly jakies lekkie dramy plus ja mialem ubaw z tych dwoch kolesi z tik-toka (ubaw pozytywny)
  • Odpowiedz
@Rosalinea: No mi się spoko oglądało, choć całość trochę do dopracowania i widać było, że w trakcie trwania formatu produkcja ma jasny scenariusz do zrealizowania, co później już trochę kłuło w oczy i było średnio logiczne. Casting też fajny, ktoś tam w------ł (Łachmańczyk tragiczny koleś), ktoś nawet bawił. Daję mocne 5/10, ale traktowałem to jak ogłupiającą rozgrzewkę przed królową przetrwania, która chyba jakoś niedługo ma dropnąć
  • Odpowiedz