Wpis z mikrobloga

Piszesz że nie warto kupować ETF.
S&P 500 w 5 lat dało 86%. Kto kupił i zapomniał zarobił powiedzmy tyle co ty a poświęcił temu mniej czasu i nerwów.
  • Odpowiedz
S&P 500 w 5 lat dało 86%. Kto kupił i zapomniał zarobił


@Pawelex: chryste
no ale to były najlepsze lata w historii świata na to
Kup zapomnij i niech jebnie o 50%. Wtedy dokładaj bo tak mówili na yt. Jest to konkretny problem którego nie można bagatelizować. Nie można odwrócić wzroku że ma to znamiona kultu już właściwie. Zadałem w sumie na ten temat ostatnio nawet pytanie na mirko.
@
@interpenetrate +2
Wiecie, n------o ogólnie inwestorów w etfy inwestując na zasadzie "klapek na oczach" jak to nazywam. No przecież to jest aż niebezpieczne jak bardzo powszechne się to staje. Strategia "kup i trzymaj", albo "kiedy sprzedać, nigdy tylko na ślepo dokupuj".
Macie jakieś myśli z tyłu głowy że coś tu
  • Odpowiedz
@interpenetrate:
Jednak fakty są takie, że historycznie każdy kto przyjął taką strategie zarobił w długim okresie przy założeniu, że regularnie dokupywał. Warto też zaznaczyć, że strategia ta opiera się na kupowaniu ETFu na cały świat, a nie tylko SP500. Coś co się sprawdza zyskuje na popularności, a czy sprawdzać się będzie nadal, tego nie wiem
  • Odpowiedz
@interpenetrate: życzę powodzenia, każdy ma swoją strategię. Ja uważam, że najważniejsze nie dać się okraść giełdzie i trzeba ciągle trzymać rękę na spuście. Życie bez akcji też jest możliwe czy bez etf. Dla mnie najważniejsze jest zrozumienie danego segmentu. Banki są mi najbliższe i je najbardziej rozumiem w działaniu. UniCredit jest perełką na razie w tym środowisku. Ja się trzymam danego sektora. Znam samochodówki i ich nie tykam na razie.
  • Odpowiedz
@interpenetrate: podałem ostatnie lata bo niby co miałem podać? Wybrać konkretny okres żeby usprawiedliwiał moją tezę?
Przecież równie dobrze można powiedzieć że @makler___gieldowy przyfarcił bo trafił, jak to napisałeś, w najlepszy okres w historii świata.

A najlepsze lata nie są przypadkiem nami?
  • Odpowiedz