Wpis z mikrobloga

@zsokiemowocowym: nie musisz go brać do domu, ale michę mógłbyś zostawić. Różowej wytłumacz że ptaki tez sraja jej w ogrodzie, a kot nie chodzi szczac pod każdym drzewem.
  • Odpowiedz
@zsokiemowocowym: Różowa ma rację, jak nie przeszkadza ci zaznaczanie terenu na każdym rogu domu, po krzewach w ogrodzie(które potem czernieją) i innych pierdołach to go przygarnij. Ale skoro go karmisz to weź za niego do tego pełną odpowiedzialność, szczególnie jak komuś obok zacznie coś niszczyć. Bez was i żadnego innego ludzia też by sobie świetnie poradził. Na wykopie nie pytaj bo tu i tak koty są świętsze niż w Egipcie¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz