Wpis z mikrobloga

@6poziomprokrastynacji: Bez sensu, chyba że dla własnego komfortu psychicznego. Mam taką opaskę w związku z narkolepsją typu 1 i jak kiedyś zaryłem deklem w chodnik to nikt jej nie szukał tylko jedni coś smęcili pod nosem, że pewnie pijany, a inni chcieli od razu wołać pogotowie.
Zapisz sobie numer ICE w telefonie.
  • Odpowiedz
@krzaczor93: weź no proszę jeśli to nie kłopot napisz jak to u ciebie działa z ta choroba. Bardzo to utrudnia życie, to jest tak, że codziennie itp. tak od strony "praktyka" może być na priv. A jak masz w------e w tego typu odpowiedzi to oczywiście rozumiem i sorki, że dupę truje.
  • Odpowiedz
@krzaczor93: jak trafisz na debili to nawet czapka z wyświetlaczem i odtwarzane co 30 sekund komunikaty głosowe z wbudowanego głośnika nie pomogą, a telefon ktoś ci zwinie i będzie się jeszcze kolegom chwalił, że zabrał "pijaczkowi"
  • Odpowiedz
@GodlessMike nigdy w życiu by mi nie przyszło do głowy sprawdzać co jest napisane na opasce osoby podczas jakiegoś ataku, utraty przytomności. Jednak podejrzewam, co innego ratownicy medyczni itp. znajomy jest uczulony na jakąś grupę leków przeciwbólowych i chyba dostał od lekarza, albo mu zalecił by zakupił podobną opaskę z informacją o uczuleniu .
  • Odpowiedz
@6poziomprokrastynacji bardzo dobry pomysł. Te debile wyżej myślą że to dla żula który miałby dzwonić po karetkę, a to potrzebne info DLA MEDYKÓW by wiedzieli za wczasu czego mają się spodziewać. Wykopki mają zazwyczaj problem z logiką.
  • Odpowiedz