Wpis z mikrobloga

Zasłyszane w radiu nocą, przywołało we mnie wspomnienie, kiedy za dzieciaka śpiewałam ten refren zupełnie nieświadomie.
#muzyka #feelsy
Squirell_ - Zasłyszane w radiu nocą, przywołało we mnie wspomnienie, kiedy za dziecia...
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Squirell_: To prawda, ta piosenka jest akurat bardzo przyjemna. Ogólnie ta stara muzyka ma w sobie coś takiego czego nie jestem w stanie nawet do końca określić, taki pozytywizm jakby.
  • Odpowiedz
Można zadać pytanie, kto z nas jest w ogóle szczęśliwy?


@Squirell_: Ja jestem szczęśliwy. Mam kochającą żonę, dwójkę zdrowych dzieci, dobrze płatną pracę, stawiam własny dom. Prawie 40 na karku i żadnych problemów życiowych jak dotąd. Owszem, mogłoby być lepiej, mógłbym być bogatszy, wyższy, przystojniejszy, ekstrawertyczny, mieć trochę więcej wspólnych zainteresowań z żoną, zrobić karierę w piłce, ale absolutnie nie mam na co narzekać. Szczególnie, jak wchodzę na wypok i
  • Odpowiedz
@Cztero0404

Ogólnie ta stara muzyka ma w sobie coś takiego czego nie jestem w stanie nawet do końca określić, taki pozytywizm


Masz na myśli "pozytywność"? Bo pozytywizm to nurt literacki dot. m. in. wiedzy naukowej i pracy u podstaw
  • Odpowiedz
@inomoe: Bardzo możliwe, że tak. Po prostu napisałem to swoimi słowami, że się tak wyrażę. Ale chodziło mi oto, że bardzo często w dużej części tych nowych piosenek brakuje tego, że słuchasz sobie i ci to trochę nawet głowę odtruwa, powoduje jakieś tam pozytywne odczucia itp.
  • Odpowiedz