Wpis z mikrobloga

@AntyMoron: bardzo rzadko się zdarza żeby ktoś mi przywiózł coś na umawianą godzinę, prędzej dzień zmienią niż przyjadą według ustalenia.
  • Odpowiedz
@AntyMoron: Ty się nie śmiej, ja tak całkiem niedawno zamawiałem krokwie i łaty na dach (drewno) z tartaku:
-- o której mamy przywieźć?
-- o 4-tej może być?
-- potwierdza pan, że o 4-tej?
-- tak
(...) no i telefon o 3.30 nad ranem, że za pół godziny będą. Mogłem być bardziej precyzyjny, że o 16.00 ;-)
  • Odpowiedz