Wpis z mikrobloga

@tbw_kjkszpj: ja nie wiem, że ludzie nie mają wstydu takich (i gorszych) ofert stawiać, ja zawsze mam chwilę zawahania, gdy na Vinted wysyłam propozycję ceny obniżonej o 10 zł, a tutaj -6000 i jeszcze zwrot za paliwo xD
  • Odpowiedz
@tbw_kjkszpj: Zawsze kusi, żeby odpisać coś głupiego i z przekąsem ale najlepszym wyjściem jest po prostu zignorować takie wiadomości. Raz takiemu bystrzakowi odpisałem, że jasne i że w tej super cenie mu jeszcze przywiozę - proponował 40% ceny no i skończyło się to dla mnie negatywem bez możliwości odwołania. Zarzucił mi, że zawarłem z nim umowę na odległość i przystałem na jego warunki po czym wykręciłem się z transakcji xD
  • Odpowiedz
@tbw_kjkszpj: podales swoj numer czy jednorazowy na czas sprzedazy?

Jak jednorazowy to odpisz ok i jakis z d--y

Zreszta nawet jak odpiszesz OK (ja tak robie) to i tak nie przyjedxie, ja nie wiem po co te zjeby tak pisza
  • Odpowiedz
@cutecatboy: sztuka negocjacji, nigdy nie wiesz kto i jak bardzo potrzebuje pieniędzy po drugiej stronie, może trafisz na takiego - co potrzebuje tu i teraz jakiejkolwiek kasy i lepszy taki klient co przyjedzie z 13k dzisiaj, niż taki który za miesiąc z 15k. Nie dowiesz się jaka jest minimalna cena, jeśli jej nie zaproponujesz. Na vinted też nic nie stoi na przeszkodzie by prosić o 50% mniej, bo ponownie -
  • Odpowiedz