Wpis z mikrobloga

W barakowych i boczkowych dramach trochę zapominamy o trzeciej, tym razem pozytywnej, bohaterce - Księgowej. Póki co wydaje się być bardzo miłą, ciepłą i ogarniętą dziewczyną, znosi swojego Kermita z anielską cierpliwością (ja nie potrafiłabym zrozumieć jak 33 stary koń może nie mieć odkurzacza). Wydaje mi się też być dojrzała i ogólnie jakbym była chłopem, to ożeniłabym się z nią, chyba fajny materiał na partnerkę. No i na plus sympatyczny piesek, którego ewidentnie kocha (ʘʘ)

#slubodpierwszegowejrzenia
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach