Wpis z mikrobloga

  • 4
@programista30k ten lokal jechanie tylko na nazwie. Barmani zero kompetencji. Parę lat temu (2021 bodajże), jak chciałem zamówić wściekłego psa, to dopiero kierownik baru potrafił mi go zrobić.
  • Odpowiedz
@programista30k: Kurde a tak tam czasem lubiłem poczekać na pociąg, dobra muzyka leci, człowiek sobie piwko wypije czy dwa i posiedzi z laptopem i jest 5 minut do peronu. Żarcie coprawda mocno średnie (nie tylko tam,byłem kiedyś na obiedzie dla grupy w Berlinie i też była trochę nędza) ale klimat robiło. Ostatnio koszulki we Włoszech to jest jakaś tanie g---o, w Mediolanie 280 euro za czarno szarą bluzę po prostu
  • Odpowiedz