Wpis z mikrobloga

@wfyokyga Gram trochę w WoT. Z jednej strony jest klimat i fajnie, ale jak człowiek wejdzie na randoma to często jest huinia, a na czacie ludzie się wyzywają od 'animals'. Dlatego dobrze jest mieć porządną gierkę offline do relaksacji jak Factorio.
  • Odpowiedz
@wfyokyga Mam tak trochę z Wieśkiem 3.
Często o nim myślę, a jak załączeniu to 15minut albo jedna misja i wyłączam.

Może temu że już go kilka razy przeszedłem i zwiedziłem wszytsko? Nawet to zje.bane skellige.
Mam jakąś tesknote do tej gry i tego świata i chyba zawsze tak będę wracał. W sumie mam już tam 360h...
  • Odpowiedz
  • 4
@Hellicon Na liście do obejrzenia to mam filmy, które większość już widziałem xd prisoners, królestwo niebieskie w wersji reżyserskiej oraz gladiator w też takiej wersji. The duel, north water miniserial, tych nie widziałem. Pełno tego, tylko nie pamiętam tytułów. No i jeszcze Napoleon w wersji rozszerzonej, ghost od shell, regulamin zabijania itd
  • Odpowiedz
@Hellicon: Granie z ludźmi online to żaden relaks.


@kidi1: Chyba czasem jak się gra w jakiś mało kompetytywny coop (PvE) to idzie pograć. Ja kiedyś chyba z rok przegrałem z jakimiś randomami w jedną grę.
  • Odpowiedz