Wpis z mikrobloga

Im dłużej jestem na rynku pracy tym bardziej jestem świadomy, że jak już się opanuje do pewnego poziomu umiejętności twarde to później liczą się umiejętności miękkie typu bycie wygadanym, pewnym siebie, brak stresu przy odzywaniu się itd.

Zauważcie, że edukacja w USA bierze to pod uwagę i uczy dzieci takiej pewności siebie w przemówieniach i każą być pewnym siebie nawet jak jest się głupim i opowiada się dyrdymałki xD

Ale dzięki temu łatwiej jest być kierownikiem niższego szczebla, który ma ogromny potencjał by piąć się wyżej.

Chociaż tacy często nawet nie rozumieją czym zajmują się specjaliści.

Jestem księgowym i czasami rozmawiam z kierownikami niższego szczebla z Anglii, Niemiec o księgowaniu transakcji, jak się sprawy mają i niewiele rozumieją.

#korposwiat #pracbaza
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Glimpse0fTheFuture: no niestety fantazje spierdoxów-autystyków coraz rzadziej się spełniają i sama wiedza i wykształcenie mało daje i dalej liczy się dynamiczność i miękkie skille XD Przez lata pogardzani i wyśmiewani w szkole, później na studiach usnuli sobie w głowie wizję, że teraz to oni będą górą o będą poganiać i gnębić szkolnych Oskarków a niestety jakie są realia? To Oskarki po socjologii i Andżeliki po kulturoznawstwie nimi zarządzają gdzie jeszcze
  • Odpowiedz
@Glimpse0fTheFuture: najważniejsze jest umieć p-------ć dużo i takich pustych frazesów z których nic nie wynika, ale inni widzą że gadasz i myślą że jesteś mądry XD to moje ulubione zajęcie w korpok0łchozie, analiza wypowiedzi wysokich stopniem - dużo gadają i wygląda to fajnie, ale jak się zacznie analizować co ich wypowiedź wniosła do sprawy to zwykle odpowiedź jest taka że nic XDDDD
  • Odpowiedz