Wpis z mikrobloga

Spójrzmy na nauki jakie daje Biblia i chrześcijaństwo od innej strony, a mianowicie: kto ma nich zyskuje. Czy czasem nie kasta kapłańska i władza wszelkiego rodzaju?

Czego uczy Biblia? Posłuszeństwa, nie zadawania pytań, nawet w duchu, wierności Panu jak również ziemskim zwierzchnikom. Bycie uległym, pokornym i niemyślącym. Już samo to jest sprzeczne zarówno z naturą jak i potrzebami człowieka.

Dalej jest jeszcze gorzej. Tak mają wszyscy, dla gojów wymyślono dodatkowe atrakcje. W centrum postawiono cierpienie, gloryfikując je. Kazano natomiast unikać ziemskiego bogactwa (“prędzej wielbłąd…”) Uczyniono grzechem neutralną moralnie masturbację. Uczyniono grzechem myśli, na które człowiek nie ma wpływu. Uczyniono to po to, by wyznawcy nieustannie cierpieli z powodu poczucia winy.

Każdy jest winny bo „nieprawych” myśli nie da się uniknąć. Człowiek żyjący w poczuciu winy nie może być szczęśliwy. Jest to celowe, bo nieszczęśliwemu łatwiej wmówić że jego cierpienie ma cel (rzekoma nagroda po śmierci, oczywiście nieweryfikowalne w żaden sposób). No po prostu niewolnik idealny.

Katolicyzm jest najgorszy w zestawie, bo zaleca „ofiarowanie cierpienia Bogu” lub Jezusowi. Miłujący Bóg nie potrzebuje cierpienia. Cierpieniem żywią się demony. Wynika z tego, że chrześcijaństwo jest religią demoniczną. Ponadto programuje małym dzieciom w podświadomości lęki (przed piekłem, przed grzechem itp).

Dlaczego katolicy stawiają w przestrzeni publicznej krzyże? Prawdziwe zadanie tego artefaktu, z którego większość nie zdaje sobie sprawy, to przypominanie o tym, że powinieneś cierpieć - bo krzyż automatycznie kojarzy się z cierpieniem. Takie dodatkowe zabezpieczenie.

Kolejna grupa która korzysta to Żydzi. Czego oni uczą swoje dzieci? Że bogactwo jest oznaką błogosławieństwa Bożego. A czego chrześcijanie uczą swoje dzieci? Że bogaty nie pójdzie do nieba. I dlatego
my pracujemy na nich, a nie oni na nas.

#bekazkatoli
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

A czego chrześcijanie uczą swoje dzieci


@Marekkk12345: Tacy Kalwiniści, którzy przecież są chrześcijanami, właśnie uznają zgodnie z wyznawaną przez nich predestynacją, że bogactwo to boskie błogosławieństwo i w takim razie kojarzą bardzo pozytywnie.

Katolicyzm, to jest ostatnia ostoja feudalizmu w Europie. To jest religia państwowa Imperium Rzymskiego, które przez wieki trzęsło Europą. Za czasów świetności skolonizowali całą Europę (schrystianizowali), postawili własną placówkę w co drugim mieście (w Polsce w każdej
  • Odpowiedz