Wpis z mikrobloga

Mirki autko mi się rozładowało podczas jazdy, nawet kierownica przestała chodzić, naładowałem akumulator, pojeździłem jeden dzień i znowu wyładowane. Myślicie że to bardziej wina akumulatora czy alternatora? Akumulator chyba już wiele widział, nie wymieniałem go, ale nie chce wydać hajsu w błotko
#motoryzacja #autko #samochody
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@GryllowameWazyvva: zapytaj chatgpt

@SkopconyKapciu13 najpierw sprawdzasz czy ladowanie jest. Miernikiem zmierz na akumulatorze jak chodzi silnik. Powinno być około 14.4v
Jak nie ma to trzeba sprawdzić przy alternatorze, bo może wiązka jeszcze być po drodze uszkodzona.
  • Odpowiedz
@SkopconyKapciu13: bez miernika kolego nie zgadniesz. Idź do wozu tak jak teraz, przyłóż miernik do klem na aku, jak jest poniżej 12.2 to rozładowany. Odpal, daj trochę gazu i sprawdź czy ładuje (czyli 14V +). Jak rozładowany, a ładuje to aku trup. Jak rozładowany, ale napięcie nie wzrasta po odpaleniu to alternator śmieć. Jak załapuje czasem to zaśniedziałe klemy.
  • Odpowiedz