Wpis z mikrobloga

#hotelparadise

Karol: Coś Wojtek miał tu ciągle od początku dobrze w tym programie.

Coś na rzeczy jest... Nie było to aż tak chamskie przepychanie, w dodatku sam w sobie Wojtek dobrze trafił na Julkę/Maję i miał chroniony tyłek, a swoją drogą nie jest bucem, w sumie dość miły facet dla reszty uczestników. Pewnie spokojnie by się sam utrzymał, ale...
...ale pomimo aż 3 pojedynków dla facetów do żadnego nie był nominowany.
...ale plot twisty pozwalały mu uniknąć podejmowania trudnych decyzji
...ale akurat istotne konkurencje były siłowe (ciągnięcie łódek na przykład)

Tak, były sytuacje nieprzewidywalne, w których też mógł dostać, ale tam gdzie można było przewidywać to tak jakby... no może nie "przepychanie", ale popychanie w odpowiednim kierunku jak najbardziej.
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Qbis: powtórzę się-konkurencje o pietruchę to może i wygrywał,a o pozostanie nie był wyznaczony.Nawet nikt mu nie zablokował pary przez cały pobyt.Reszta-pisane było już wiele razy.
  • Odpowiedz