Wpis z mikrobloga

Mam pytanie do osób które długi czas jeździły na manualu i przeskoczyły na automat, warto?

Bo od zdania prawa jazdy czuły jakiś 14 lat jeźdzę tylko na manualna, aktualnie myślę nad wymianą auta na coś nowszego bo bardzo brakuje mi takich rzeczy jak tempomat, automatyczna klima (mam manualna) czy kamera cofania ew. czujniki parkowania i zastanawiam się czy automat też warto wrzucić do "must have" następnego auta?

Planuje iść do jakiegoś salonu zrobić próbna jazdę autem z automatem, ale i tak bardzo chętnie przeczytam przemyślenia osób które z manualną przerzuciły się na automat

#motoryzacja #samochody
  • 246
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Awaryjność automatów i ich koszty to również brednie w czasach dwumas nawet w benzynowych manualach.


@hpiotrekh: W DSG/Powershift/S-Tronic/ect chyba masz dwumase, ale to nie jest klasyczny automat.
Awaryjność i koszty to obecnie jedyny minus automatów. Zważ że większość ludzi nie kupuje samochodu z salonu, więc różnie to może być.
  • Odpowiedz
@Joxek: ze względu na wygodę warto, ale warto przyłożyć się do wyboru auta z odpowiednią skrzynią o niskiej awaryjności. Koszty wyższe niż w manualu, szczególnie dwusprzeglowka gdzie komplet sprzęgieł to dwa razy tyle co sprzęgło razem z wymiana w klasycznej skrzyni i wcale nie robi się tego rzadziej. Musisz pilnować wymian oleju na czas bo potem koszty mogą rosnąć lawinowo.
  • Odpowiedz
@Joxek: odkąd pojeździłem automatem to zupełnie wzgardziłem manualem i zacząłem się zastanawiać po co to istnieje. Zdecydowanie polecam
  • Odpowiedz
@Joxek: jak pierwszy raz jechalem automatem na jezdzie probnej, to bylem zestresowany jak u dentysty, a teraz to nie wyobrazam sobie innej jazdy. Na pewno nowy manual tez dziala pieknie, ale wspolczesny automat to jest cudowna sprawa.
  • Odpowiedz
czy automat też warto wrzucić do "must have" następnego auta?


@Joxek: nie wrzuciłbym do "must have", ale nie eliminowałbym auta który to ma lub nie ma. Automat jest spoko, ale dla mnie nie jest to opcja niezbędna.
Zresztą też klima automat nie jest jakoś fajna, wyłącza się nawiew czasami zamiast kręcić na minimum, zwłaszcza w okresie jesiennym i tak trzeba ustawić ręcznie.
Czujniki parkowania, czasami przestają działać, czasami jest awaria
  • Odpowiedz
@SonidoStark: nie wiem co jest trudnego w wyprzedzaniu automatem, w moim aucie jak dam gaz do dechy to czuję taki jakby "przycisk" który momentalnie redukuje biegi i pozwala wyprzedzać bez najmniejszego problemu
  • Odpowiedz
@Bigolini: przy większej mocy i momencie wręcz trzeba uważać na redukcje w automacie, już w czasie redukcji pompuje się turbo i zmiana z 8 biegu na 3 czy 4 na mokrym może być nieprzyjemna.

A co do szarpania automatów, miałem znajomego który twierdził że mój automat w c5 x7 szarpie (no zmieniał biegi jak zwykły hydrokinetyk), a potem przewiózł mnie manualem który działa idealnie płynnie bo ma kontrolę i co
  • Odpowiedz
klimatronik masz na daną temperaturę i nie dmucha zimnym zanim się nie nagrzeje, manualem musisz rano kręcić na ciepłe, w dzień zmieniać na zimne albo odwrotnie.

Sam dobiera kierunek i moc nawiewu, sam potrafi badać jakość powietrza i zamykać obieg.


W klimatroniku ustawisz raz temp i zapominasz, chyba że masz jakiś durny który sobie nie radzi


@hpiotrekh: Ja nawiew włączam wtedy kiedy potrzebuje, częściej mam całkowicie wszystko wyłączone niż włączone. Na tym klimatorniku
  • Odpowiedz
@Joxek: jeździłem najpierw manualem, później automat, później znowu manual, znowu automat i teraz wróciłem do manuala i moja konkluzja jest taka, że automat lepszy i wygodniejszy ALE jak kupujesz nowe auto to bierz automat a jak używane to powaznie zastanów się, bo automat to są koszty jak działa to nie ma problemu, ale jak coś się psuje to wysokie koszty i mało speców od automatów, dlatego ja wróciłem do manuala,
  • Odpowiedz
Jedno co automat powinien mieć to dość mocny silnik, bo tu nie zrobisz redukcji, chyba że łopatkami przy kierownicy.


@zonecom: każdy nowszy automat ma kickdown- czyli jak wdupisz gaz w podłogę to komputer się skapnie, że chcesz miodu i zrzuci bieg albo dwa.
  • Odpowiedz
@Joxek: ja od kiedy zdalem prawo jazdy 7 lat temu jeździłem tylko automatami, aż do teraz, bo kupiłem manuala xD.

Ciężka sprawa z tym manualem, no da się jeździć, ale brakuje mi tego automatu..
  • Odpowiedz
@Joxek czujniki, kamery, komputery a tak ważna czynność jak sterowanie pracą silnika/napędu robi się metalowym prętem. Może być w skórze i drewnie jak zapłacisz, ale to ciągle metalowy pręt.

Bierz automat. Brał bym nawet kosztem jakiegoś innego bajeru. 20 lat temu 4-5 biegów, długi zakres, wycie, czasem szarpanie a dzisiaj wszystko gładko i bezobsługowo. Już nie palą więcej niż manuał, nie są wolniejsze a koszty serwisu praktycznie nie istnieją.

Zakładam, że
  • Odpowiedz
@tellet: każdy ma, nie tylko nowsze. Nowsze mają kilka poziomów, im mocniej wciśniesz tym więcej biegów zrzuca.
Brak kickdowna to może trafisz w starym amerykańcu który ma 2 biegi i 100 km z 6l v8.
  • Odpowiedz
Tempomat jest mega, zwłaszcza aktywny + automat, wtedy się zatrzyma i ruszy. A przynajmniej niektóre auta tak mogą.


@CarlChryniszzswics: tego chyba zabraniają przepisy. Po kilku sekundach od zatrzymania jedyny, który ruszał mi sam to jakieś BMW, ale to pod warunkiem wpatrywania się przed siebie. Wystarczyło spojrzeć na bok i już czekał na wciśnięcie gazu, żeby ruszyć.
  • Odpowiedz