Wpis z mikrobloga

#famemma #budda #polskiyoutube

Jeśli ktoś chce dokładnie dowiedzieć się jak działał mechanizm Budynia itd, to będzie z tego lajw przez osoby znające się na rzeczy

Nie, to nie jest wpis sponsorowany, po prostu widziałem sporo pytań tutaj odnośnie tego jak to wszystko działało i na czym polegało

ElementalX7 - #famemma #budda #polskiyoutube 

Jeśli ktoś chce dokładnie dowiedzieć s...

źródło: Screenshot 2024-10-21 at 14.02.39

Pobierz
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jeśli ktoś chce dokładnie dowiedzieć się jak działał mechanizm Budynia itd, to będzie z tego lajw przez osoby znające się na rzeczy


@ElementalX7: bardziej jeśli ktoś chce się dowiedzieć jak według ludzi z fb grupy "białe kołnierzyki" mogło to wyglądać to niech sobie zobaczy lajw. Bo "dokładnie dowiedzieć" to się na pewno nie dowiesz bo o ile w tym nie uczestniczyli to mogą sobie tylko domniemywać jak to wyglądało.
  • Odpowiedz
@ElementalX7: gościu z kołnierzyków już nawet grzmiał, że książkę napisze o sprawie Bubby xD
Ja się pytam gdzie w tym całym kreowaniu się przez gościa na kluczowego badacza sprawy jedyna zasłużona w sprawie osoba @10kobla
  • Odpowiedz
@lechiffre_777: 10kobla sam pisał tutaj, że szukał pomocy u dziennikarzy, którzy zechcą ruszyć temat, pisał nawet do kanałów typu: Kanał Zero i wielu mniejszych, bo chciał zrobić dokument. A jak Budda straszył, że będzie zabierał meblościanki, to 10kobla był pierwszym do którego poszedł pozew. Oczywiście takie sprawy się ciągną więc przyjdzie dopiero za parę miesięcy. Ale gwarantuję, że ten troglodyta Budda taki pozew złożył.
  • Odpowiedz
@lapuszkadopuszki: nie mógł złożyć pozwu, jeżeli nie miał danych tej osoby. Ustalenie jej personaliów, zajmuje dużo czasu z uwagi choćby na Rodo. To nie są ustala, kto się kryje za nickiem 10kobla. To Ty, składając pozew musisz wskazać konkretną osobę, w przeciwnym razie taki pozew zostanie odrzucony przez sąd.

Owszem, @10kobla szukał kogoś, kto to nagłośni ale nie szukał nikogo i odrzucił chęć pomocy oraz zbiórki na papugę, gdy będą
  • Odpowiedz
@lechiffre_777: Dobra już nie łapmy się za słówka. Wiadomo, że to policja musi najpierw namierzyć sprawcę i wezwać go żeby złożył wyjaśnienia na komisariacie. Ale to kwestia czasu kiedy użytkownikom zaczną te wezwania przychodzić. Z pozwu i tak pewnie nic nie będzie. Chodziło mi o to, że nikt nie chciał pomóc nagłośnić sprawy.

Wiadomo, po co budda straszył pozwami, od tego są pozwy slapp żeby uciszyć opinie publiczną i dziennikarzy,
  • Odpowiedz
@lapuszkadopuszki: ale policja nie będzie nikogo namierzać, bo napisała, że jest słupem etc. To Budda musi wykazać, kim ta osoba jest.

Policja może namierzyć kogoś, jeżeli doszło do jakiegoś realnego złamania prawa czy przestępstwa w internecie, a nie będzie szukać wykopka, który napisał coś nie przychylnego na jego temat.

Taki pozew jest składany na drodze cywilnej i musisz wykazać sprawcę, zanim wniesiesz go do sądu. Inaczej sąd go odrzuci zanim
  • Odpowiedz
@lechiffre_777: Mając doświadczenie z takimi sprawami, uważam że jesteś w błędzie. To jest czyn ścigany z oskarżenia prywatnego, jak najbardziej policja namierza po IP adres z którego ktoś napisał komentarz zniesławiający/znieważający. Wiele już takich sytuacji miało miejsce. Jeżeli się nie przyznasz to Budda musi wykazać że to byłeś ty. Ale jeśli się przyznasz to wtedy składają prywatny akt oskarżenia. Większości spraw prokurator nie podejmie, ale sprawa i tak będzie w
  • Odpowiedz
@lapuszkadopuszki: uwierz, że mam w tym zakresie większą wiedzę niż Ci się wydaje. Wszystkie twoje dane w chmurze są trzymane na danym serwerze tylko przez 6 miesięcy.

To że coś zostało nawet wysłane z Twojego IP, nie oznacza, że to wysłałeś Ty. Muszą Ci udowodnić, że to Ty a nie Twój kolega sąsiad etc. Z uwagi na Rodo dość ciężko jest uzyskać tego typu dane.

Przypominam, że Duda oficjalnie został nazwany
  • Odpowiedz
Byłeś kiedyś pozwany w ten sposób, albo chociaż wezwany na komendę? Bo ja byłem dwa razy. Jak prawnicy będą wysyłać swoich aplikantów i katować policję aby przesłuchiwała ludzi, którzy mieszkają pod adresem z namierzonego IP, to będą to robić szybciej niż pół roku.

Wielokrotnie już szły przeprosiny w Internecie bo ktoś się przestraszył awizo, a nie stać go było nawet na adwokata. W ten sposób ucisza się ludzi, więc namierzanie jest faktem,
  • Odpowiedz
  • 0
@lapuszkadopuszki: @lechiffre_777 Moja znajoma padła ofiarą hejtu i nękania. 5 dziewczyn do tego stopnia nie miało hamulców, że życzyły jej aby się zabiła albo żeby ktoś ją zgwałcił. Zgłosiła sprawę na policję i co z tego wynikło? Dwie dziewczyny miały sprawy i dostały grzywnę. 3 Innym dziewczynom się upiekło bo policja nie mogła ich namierzyć bo nie miały wpisane nazwiska tylko na zasadzie “Marta Marta” albo “Marta kow”. Aby
  • Odpowiedz
@ElementalX7: przecież o tym samym pisze, czytaj ze zrozumieniem. Wszystkie te dane są jedynie przechowywane 6 miesięcy w zawiązku z ustawa RODO. Ale nawet jak masz te dane, to musisz udowodnić, że dana osoba korzystająca z tego IP dokonała czyny zabronionego. Mieć wszystkie dane, a udowodnić i przypisać czyn do konkretnej osoby to drugie. Co innego jest nawoływanie do samobójstwa, a co innego pisanie, że ktoś jest słupem czy pierze
  • Odpowiedz
@lechiffre_777: To prawda, Sąd odrzuca większość takich spraw, ale dobry adwokat po odwołaniu się, dopnie swego. Oczywiście jeżeli wcześniej namierzono sprawcę. W wypadku Twojego kumpla nikogo nie namierzono. Ale weź pod uwagę, że wiele osób idąc na komisariat i dostając pytanie "czy był pan autorem tego komentarza?" odpowiada zgodnie z prawdą. A wtedy już cię mają na talerzu.
  • Odpowiedz
@lapuszkadopuszki: dlatego nigdy się nie przyznajesz, bo to oni muszą Ci wtedy to udowodnić. A z tym nie jest tak łatwo. Dlatego Budda z ekipą wiedzą jak działa prawo, dlatego nikt z nich się do niczego nie przyznał i złożył obszerne wyjaśnienia. Czyli można powiedzieć, jakby byli już przygotowani. Jak ktoś Cię zatrzyma nagle, to chyba nie masz przygotowanych obszernych wyjaśnień na daną sytuację?
  • Odpowiedz
@lechiffre_777: Mogli mieć przygotowane, albo ktoś zaczął sypać, można gdybać. Ale najmądrzejszą rzeczą jest odmówić składania wyjaśnień, chyba że przed aresztowaniem omawiali z prawnikami potencjalną linię obrony.

Ale zdajesz sobie sprawę, że policja przed przesłuchaniem cytuje artykuł dotyczący odpowiedzialności za składanie fałszywych wyjaśnień, więc większość ludzi odpowiada zgodnie z prawdą.
  • Odpowiedz